Witam.W sumie to jestem nowy na forum a więc witam wszystkich
Mam następujący problem:nie mam za dużo pieniążków na mechanika a potrzebuje wymienic uszczelkę pod głowicą,uszczelkę już mam,ale mechanik chce 100 a planowanie 50-60zł-a to już nie lada dla mnie sporo kaski,ale do rzeczy.
Chciał bym wymienić ową uszelkę nigdy tego nie robiłem,czy ZAWSZE przy wymianie uszelki potrzebne jest planowanie?Czy można wykonać to ręcznie?No i czy będe potrzebował także uszczelek pod wydech i dolot (kolektor) czy to można ominąć?Oraz uszczelniacze zaworów trzeba także wymieniać?Dzieki za odpowiedzi pozdrawiam forumowiczów
P.s: Golf 3 1,4bęzynka 94r

tak trzeba planowac bo bez tego uszczelka pod glowica szybko wysiadzie, nie da sie tego ominac, mechanik wcale nie chce duzo zwazywszy ile jest pracy przy zmianie uszczelki, reszte mozesz ominac uszczelek chociaz lepiej by bylo je wymienic i miec pewnosc uszczelnien.

Wiem że to nie dużo,ale dla mnie i tak za dużo,prosze zrozumieć.
-Da się planować głowice ręcznie?
-Dobrze wymienię resztę uszczelek także,a co z uszczelniaczami zaworowymi też do wymiany?
-Czy wystarczy odkręcić klawiaturę wałek i głowice i spowrotem skręcić czy ustawia się tam jakoś luz?

[ Dodano: 2014-11-07, 22:11 ]
To jak orientuje się ktoś,bo chce jutro zacząć wymianę..?

frezo1221 napisał(a):-Da się planować głowice ręcznie?

Jeśli masz na myśli pilnik ew. papier ścierny . To lepiej jej nie 'planuj' .

frezo1221 napisał(a):-Dobrze wymienię resztę uszczelek także,a co z uszczelniaczami zaworowymi też do wymiany?

Jeśli są zużyte to tak.

frezo1221 napisał(a):-Czy wystarczy odkręcić klawiaturę wałek i głowice i spowrotem skręcić czy ustawia się tam jakoś luz?

Jeśli już chcemy być tacy dokładni to przydałby się klucz dynamometryczny by dokręcić śruby z odpowiednim momentem. A no i złożyć i ustawić rozrząd.

160 zł za takie coś to praktycznie grosze. wyobrażam sobie jak ta naprawa byłaby przeprowadzona.

tak sie składa że wiem co to rozrzad itp i właśnie jestem w trakcie sciągania koła pasowego wałka rozrządu.nie wiem jak to zrobić tak do końca ale dam radę...chyba...ktoś ma na to jakieś metody?

trojeczkaGT napisał(a):tak trzeba planowac bo bez tego uszczelka pod glowica szybko wysiadzie, nie da sie tego ominac,

jak głowica nie ma wżerów i jest prosta to planowanie jest potrzebne jak każdy wie co i komu. z drugiej strony silniki w gofrach juz lata mają. nie mniej, mechanicy zawsze planują głowicę dla świętego spokoju.

Paweu napisał(a):Jeśli masz na myśli pilnik ew. papier ścierny . To lepiej jej nie 'planuj' .

planować nie ale wszelaki brud, nalot, lekkie wżery usuwa się nie czym innym a papierem ściernym

a że tak po kosztach itd to spytam - pasek rozrządu i rolkę zakładasz nowe czy stare?

Rozrzad miałem wymieniany 2 000 km temu więc mam nowy co trzeba zrobić to trzeba teraz znalazłem się w trudnej sytuacji dlatego sam to robię a po drugie wielka chęć nauczenia się takich zabiegów.mam odkręconą głowice sąsiad który jest zawodowym kierowcą wszystko remontuje w domu mówi że planować nie trzeba,internet że trzeba i teraz kolega trollu mówi że jak niema wżerów itd...to jak rozwiązać ten problem? planować czy nie ? idę zobaczyć głowica jak wygląda czy jest prosta itp (przyłożę do szyby) i czy ma wżery i napisze a Wy mi odpiszecie czy plan potrzebny

frezo1221, jak masz zdjętą głowicę to dla spokoju bym splanował , sprawdził stan uszczelniaczy zaworów . Wtedy masz głowę spokojną i nie zaglądasz do głowicy przez dłuższy okres , jak zrobisz na odwal się to za krótki okres te same czynności i znowu wydatki .

w sumie masz rację,plan bedzie.ale teraz mówisz o uszczelniaczach,o których ja tylko myślałem,jaki jest sposób na wyjęcie zaworów?i jak je potem włożyć?czy będę miał trudnośc żeby je włożyć na miejsce?albo inaczej najperw jak sprawdzić czy uszczelniacze są w porządku

ehhh wszystko było opisywane. jak chcesz żeby było jak należy to nie baw się w jakieś sprawdzanie uszczelniaczy tylko je wymień, nieważne czy są dobre czy nie, głowice masz rozebraną, guma dzisiaj trzyma a za pół roku zacznie puszczać, proste.
Paska rozrządu nie powinno się naciągać 2 razy a śruby głowicy powinny być założone nowe, stare będą na pewno wyciągnięte

rozumiem czyli dzisiaj wszystko poczyszczę a w poniedziałek pojadę po uszczelniacze i śruby do miasta.Proszę o nie zamykanie tematu wrazie pytań będę pisał jeszcze.Dziękuje wszystkim za odpowiedzi

Witam,robiłem wymianę uszczelki pod głowicą silnik przy odpaleniu zachowuje się jak by jeden z zaworów (może dwa bądz cztery) poprostu się nie domykał do konca...głowica splanowana uszczelniacze wymienione ale zawory bardzo słabo dotarte..można powiedziec że prawie wcale-przed wyjęciem nie ciekły bo sprawdzałem,przed założeniem wyczyszczone gniazda i zawory.
Czy to może być tego wina?

P.s-hydrauliczne popychacze zaworów (chyba tak to się nazywa-te beczółki które przychodza na zawory i są popychane przez wałek) są pomylone na sto procent-przypadkiem wszystkie mi się pomieszały,szukałem oznaczeń który gdzie ale nic nie znalazłem-czy to ma znaczenie,może to być przyczyną niedomykania zaworu czy coś takiego?

A może to coś innego?Rozrusznik zachowuje się jak by miał lżej niż przed rozbiórką. Mogę nagrać filmik próby odpalania.

BARDZO PROSZE O POMOC remont robie u dziewczyny mam daleko do domu nie mam praktycznie jak wrócić jeśli nie odpalę.

Dziękuje za odpowiedzi.