Witam, stracilem juz cierpliwosc i pomysły co moze dolegac mojemu Golfowi jak dluzej postoi to pali ladnie nie musze dlugo krecic, a jak zapale pojade nie wazne jak daleko - zgasze i ponownie po niedlugim czasie chce odpalic to kreci i kreci i kreci i nic. wymienilem cewke, kable WN, swiece tez niedawno byly wymieniane, jak odepne czujnik temp cieczy tez nie pali, pompa slychac ze sie zalacza przy przekrecaniu kluczyka, kostka stacyjki tez wymieniona miesiac temu, jakby ktos mial jakies pomysły - jakiekolwiek beda mile widziane pozdrawiam

Hmm, dziwny przypadek że nie odpala po wymianie takiej ilośći części układu zapłonowego, a jak kręci i nie może odpalić to jest iskra? i czy podczas przekręcania na zapłon słychać załączającą sie pompe i słychać że paliwo wtryskuje się do silnika?

wlasnie pompe słychac po przekreceniu kluczyka ale nie za kazdym razem, ale nawet jak ja slychac to i tak nie zapali, myslalem ze przekaznik 167 bo on jest od pompy, ale jak trzymam palec na tym przekazniku i przekrecam kluczyk to czuc ze przekaznik "tyka"

może głupi pomysł, bo nie wiem czy w 2E też jest przekaźnik 30?? Bo u mnie było identycznie. Zimne luty.

Jak stał w garażu w chłodzie to rano palił. Jak zostawiłem na słońcu, albo pojeździłem to nagrzany przekaźnik już knocił robotę.

Mi na początku pomagało wyjęcie przekaźnika, rozebranie a potem psikanie preparatem do styków. Na kilka dni usterka mijała.

zaden pomysł nie jest głupi bo juz nie wiem co wymienic zeby zrobic mu reanimacje

gorski_21 zobacz jakie ciśnienie daje pompa paliwa

problemem okazala sie wieszajaca sie pompa paliwa, przy starcie dawała cisnienie na sec a potem zero, tak ze nie bylo szansy zapalic, teraz zostaje poszukac temat do zamkniecia

tak myślałem że pompa paliwowa zamykam