przez bodziop » 21 sty 2019, o 19:04
Witam wszystkich. Mam niestety znowu problem ze swoim golfem 3, a mianowicie słabo odpala silnik. Do tej pory auto mnie nie zawiodło mimo, że stoi pod chmurko. Rano silnik słabo odpala mimo, że akumulator był ładowany cało noc. Dzisiaj po podłączeniu do niego komputera wyskoczył błąd 00515 czujnika Halla -brak sygnału- stały oraz 00525 Sonda lambda-zwarcie z masą- nieciągły. Wykasowaliśmy błędy i przy następnym uruchomieniu silnika ponownie wskoczył błąd sondy. Po ruszałem kablami przy standzie i po naszym zdziwieniu błąd zginął. po kolejnych dwóch od paleniach nadal go nie było. Co do czujnika hall to już od dłuższego czasu ten błąd mi się wyświetlał, silnik na wolnych obrotach falował, ale nie przeszkadzało mi to więc nie wymieniałem go. Ogólnie problem zaczął się kilka dni wcześniej, a mianowicie w czasie jazdy jak nacisnąłem na gaz miałem wrażenie jakby silnik nie miał mocy, jak b y brakowało paliwa, a po ułamku sekundy poczułem szarpnięcie i już silnik ciągnął ok. Tak było do 4 km. Rano silnik odpalił ok, ale na wolnych obrotach po kilku sekundach stania na skrzyżowaniu silnik gasł. W czasie jazdy było ok. Następnego dnia już rano silnik nie odpalił, mimo że kręciłem go aż rozładowałem aku. Naładowałem aku i odpalił ale z wielkim bólem. Pompa działa i paliwo pompuję, świecę mam już kilku letnie ale jak już pisałem wyżej nigdy nie miałem z autem problemów. Golfik z 1994r ma silnik 1,8 75 km z instalacją gazową. Dzisiaj rano zapalił ale z problemami. Dwa razy zgasł, a za trzecim razem po dodaniu gazu dopiero wszedł na obroty. Jak wracałem z pracy to miałem wrażenie że nie jedzie auto jak się należy, tak jakby mu troche mocy brakował. Może wiecie co może być przyczyną takich objawów i gdzie szukać usterki. Dziki z góry.