przez scuzz » 22 maja 2008, o 14:40
Kolego mikser mi się nie ruszał. Sprawdziłem gume pod monwtryskiem i wszystko z nią oki nie jest pęknięta ani sparciała. Problem z paliwem rozwiązany. Pękł mi przewód zasilający od paliwa. Ale dalej nie mogę poradzić sobie z przygasaniem na wolnych obrotach. Wygląda to tak jakby coś zabieralo doplyw paliwa a nagle dostawał dużą dawkę. Dzieję się tak na LPG i benzynie. Co to może być?