Sonda lambda

przez **Lampo** » 29 paź 2009, o 08:52

Silnik jak zegarek tez się reguluje
I skład mieszanki i obroty...
Sonda Lambda nie koniecznie jest przyczyną
Ja przekładając silnik w moim golfie to przez 3 mieszki jexdziłem bez sondy i palił tyle samo co z nią
po jakimś czasie podłaczyłem wszystkie podciśnienia jak powinno być
i spalanie przy 1,8 107km oscyluje od 10 do 12L w mieście jak jadę spokojnie i go cisnę
Alę w moim 1,3 NZ które miałem poprzedni spalanie w zimie uwaga 15L i to bez szalństw :-o

Tam była walnienta przepływka

Tu potszebny jest prawdziwy fachura od vw Golfa

przez **marcinkoz2910** » 29 paź 2009, o 18:17

Chyba oddam auto do ASO...

bo już nie mam sił na niego....

posprawdzałem wszystko co mi poradziliście i nic...

przez **Tapi** » 29 paź 2009, o 19:43

No chyba będziesz musiał oddać.
Lepiej nich zrobią to specjaliści którzy zlokalizują usterkę i szybko i sprawnie ją usuną.

ja już wymieniłem sondę która działa ale kosztowała mnie sporo bo z firmy ngk i 370 zł poszło ale wreszcie widzę postęp.

tobie tez zycze naprawienia gofra bo to fajne samochody

przez **marcinkoz2910** » 29 paź 2009, o 22:26

Dzięki panowie za cenne wskazówki ale jednak to nie to sonda pracuje idealnie a spalanie liczyłem na podstawie wskaźnika paliwa który maxymalnie oszukuje .... dziada jedna :niepewny:

Ale i tak ASO będzie odwiedzone bo muszą inną usterkę usunąć... :zdegustowany:

Dzięki i pozdrawiam i z mojej strony zamykam temat!

przez **jarekddz** » 29 paź 2009, o 23:17

To widzę, że jeden kolega poradził sobie z problemem. Ja mam chyba taki sam. Auto głośniej jeździ, spala spoooooro, ok 15-16/100 i dupa wołowa - nie wiem o co chodzi. Mam podjechać pod komputer? Czy do elektryka tak jak kolega?

przez **Tapi** » 29 paź 2009, o 23:21

podjedz do elektryka ja szukałem usterki 3 miesiące i wreszcie został naprawiony.

żaden mechanik nie mógł dojść do tego a chłopaki od elektromechaniki samochodowej rozwiązali mój problem w 4 godziny.

przez **jarekddz** » 29 paź 2009, o 23:24

Ale co mam mu powiedzieć? Że mi pali jak smoczadło? Wyśmieje mnie i powie, że ot nie u niego

przez **Tapi** » 30 paź 2009, o 17:31

ja tez powiedziałem mu ze mi sporo spala. ze żaden mechanik nie mógł mi nic polecić .

gościu przetrzepał mi wiązkę, sprawdził przepustnice, zrobił adaptacje i sondę i znalazł usterki jakich mechanicy nie znaleźli

przez **marcinkoz2910** » 30 paź 2009, o 17:37

Mam podjechać pod komputer?

bez tego sobie możesz na fujarce zagrać

Musisz mieć obraz tego jak pracuje sonda inaczej władujesz kupę kasy do auta i guzik z tego będzie...

A nie masz dziurki w baku lub nieszczelności ?

przez **jarekddz** » 31 paź 2009, o 20:41

Nie wiem, czy nie mam dziurki czy nieszczelności. Nie wiem niby jak miałbym ją zobaczyć, bo mokro, pizga i ogólnie do tyłka jest

przez **Pajo** » 1 lis 2009, o 13:06

Ja mam podobny problem. U siebie co zauważyłem to głośną prace monowtrysku i może w tym tkwi problem.

przez **Imper** » 1 lis 2009, o 19:19

posprawdzajcie dokladnie sczelnosc ukladu poaliwowego czy nigdzie sobie benzynka nie cieknie czesciej sie to zdarza przy pelnych wtryskach ze gdzies przy podlaczeniu do listwy gubi sie waha ale sprawdzic nie zaszkodzi pozdrawiam

Sonda lambda

Kto przegląda forum