fox, sam licznik bym olał, ale jak do tego takie kosmiczne spalanie to wiedz że coś się dzieje. Chociaż z drugiej strony 7 litrów w trasie to chyba normalna wartość, więc ciężko powiedzieć.
Jeżeli jest tak że wjeżdżając pod górkę masz 90 pare, a zjeżdżając z tej samej nagle 70 to jest to jakiś cyrk, bo w życiu się płyn nie schłodzi tak szybko nawet w misce, nie mówiąc już o gorącym układzie silnika. Więc nie martw się na zapas.
Sprawdź węże od chłodnicy, czy od razu oba ciepłe, czy najpierw górny gorący a dopiero później dół się zagrzewa - będziesz miał 99% pewności co do termostatu