witam.
mam problem gdyż mój golf 1.8, 90 koni na wolnych obrotach gaśnie i przerywa mechanik powiedział że to silniczek krokowy wiec wymieniłem i dalej to samo. tak jakby nie palił na jakąś świece ale tam wszystko jest ok. jest taki problem jak jest auto w trakcie jazdy to jest ok nic nie przerywa ale jak puszcze gaz to gaśnie i przerywa dodam jak w trakcie przerywania i szarpania silnikiem, odepnę główny przewód od wtrysku to na jakieś 3 sekundy jest wszystko w porządku później gaśnie bo nie dopływa już paliwo. I nie mam zielonego pojęcia co może być może któryś z was miał taki problem ? prószę o pomoc. Z góry dziękuję.

polecam sprawdzić przewody i świece. W zasadzi to jeśli już dawno nie wymieniałeś świec to zacznij od zakupu nowych i wymiany, bo nawet jeśli to nie będzie wina świec to to nie będzie duży wydatek a napewno nie zaszkodzi silniczkowi - przynajmniej ja bym tak zrobił. Potem pomyślałbym o kablach. To już większy wydatek ale możesz też pożyczyć kalbe (jeśli ktoś znajomy ma mk3 z takim silniczkiem) i możecie zrobić małą podmianę i zobaczysz co będzie

No i silniczek krokowy, bo to on jest odpowiedzialny za regulację i skakanie obrotów.

Drpiorko napisał(a):No i silniczek krokowy, bo to on jest odpowiedzialny za regulację i skakanie obrotów.

Kolego czytaj uważnie, wyżej wyraźnie napisane że po wymianie silniczka było to samo więc od razu to odpada. Sprawdź przewody, najlepiej podmień od innego i wtedy będziesz pewiem. Sprawdź czujnik temperatury przez niego też czasem falują obroty. Zaczynaj od rzeczy najprostrzych, poszperaj też na forum komuś na pewno się podobna usterka zdarzyła.

Przeczyść też kopułkę i palec od rozdzielacza zapłonu. A czy jak sie rozpędzisz puścisz pedał gazu i następnie wciśniesz to siepie samochodem, robi żabki itd?

dzięki za podpowiedzi, ale tak kable wymieniałem na inne tak na sprawdzenie ale nic nie pomogło z tym czujnikiem temperatury można by było sie zastanowić bo jak zdejme przewód to na nic nie reaguje a powinno. Jest tak ze jak jade normalnie np. na 4 czy 5 biegu jest ok tylko na wolnych obrotach przerywa, ale np. jak chce sie rozpędzić czyli odrazu pedał w podłoge to czuje taką dziurę jakby go tak dławi. zastanawiam sie czy sterownikowi wtrysku się coś porąbało albo wtrysk. jest tyle żeczy że masakra.

[ Dodano: 2008-05-27, 14:59 ]
proszę o pomoc autko dalej nie chodzi.

[ Dodano: 2008-06-10, 00:00 ]
widze że mój problem jest nie do naprawienia trzeba wymienić auto.