ImperfectCell - wydaje mi się że trafiłeś w samo sedno...w realu inaczej być to odebrał:)
Jasne-pomoc pomocą...ale trochę żartów też się przyda, sorry jeśli wprowadziłem małe zamieszanie...ale na dziurawej oponie na prawdę ciężko jechać
a porównanie do krasnoludków było dobre..przyznasz
A tak wracając do tematu...z tego co ja się orientowałem gdy pojawiło się przypuszczenie o padniętej uszczelce w moim golfie...to żadne jeżdżenie..do mechanika od razu..bo cały silnik będzie do wymiany.A to oznacza całkowity spadek mocy:))))
Pozdrawiam Kolegów!