Witam mam golfika z 96r 1.8 ADZ i mam z nim taki problem.
Po zapaleniu obroty utrzymują się na poziomie 1100-1250 niezależnie od tego czy jest ciepły czy nie. Po przygazowaniu obroty zatrzymują się na 2 tys albo strasznie wolno spadają;/
Sprawdziłem silniczek krokowy i niby działa, reaguje na ruchy pedału gazu. Ale postanowiłem go odpiąć całkiem i zobaczyć jak te obroty, i po odpięciu wszystko fajnie obroty szybciutko spadają najpierw na 800 a potem wracają do 1000 i jest fajnie, nic się nie zawiesza ale jak dojeżdżałem do skrzyżowania to mi zgasł chociaż był już ciepły
Kolejny problem to jak dzisiaj przejechałem trasę ok 50 km to przy wyjeździe z miasta miałem jakieś 80 parę *C a w trasie temperatura spadła mi poniżej 70*C, czy coś jest nie tak?
A teraz napisze co robiłem już przy nim:
-przeczyściłem przepustnicę
-spryskałem krokowca wd40
i na razie tyle, nic nie pomogło
Chłopaki pomóżcie... Na komputerze nie bylem bo na razie nie mam kasy, a może jest jakiś forumowicz z moich okolic co ma kabel i pozwoliłby się podpiąć za piwko :D