Mialem ostatnio na sprzedaz kable oryginalne Bremi ze swojego golfa, mam tez ich katalog drukowany wiec opisze co i jak. Sa to seryjne przewody z jakimi auto wyjechalo z fabryki.
Generalnie w twoim przypadku przewody masz do wymiany. Kable Bremi sa kablami skladanymi. Mozna odczepic sama fajke od swiecy, mozna tez odczepic wtyk od kabla, ktory podlacza sie pod kopulke rozdzielacza. Wszystkie te elementy, mozna kupic w Bremi osobno, nie trzeba calego kabla, ale jako, ze musial bys dzwonic do polskiego przedstawiciela Bremi to raczej jest to nieoplacalne.
Radzilbym kupic nowe kable, najlepiej Beru ZEF 562, ktore pasuja do Twojego silnika. Dostepne na allegro, wychodza cenowo najlepiej. Tanich kabli nie polacem, zadne Janmory, Kagery i 4maxy bo chytry niestety dwa razy traci i moga szybciej sie zepsuc. Nie sa to tanie rzeczy ale warto sie wykosztowac. profilaktycznie moglbys zmienic palec i kopulke d tego. Swiece mozesz kupic Beru Ultra X lub NGK V-line lub Bosch.
Moge polecic tego sprzedawce, gdyz kupowale mod niego i wszystko bylo wzorowo:
http://www.allegro.pl/item672250774_prz ... skoda.html
Ma tez model ZEF561, ktory jest tanszy. Jak zmierzysz swoje kable i beda na dlugosc takie same jak te ZEF561 to je kupuj, Inaczej mozesz brac w ciemno ZEF562 bo one sa dluzsze i pasuja do kazdego 1.6.
Odnosnie gazu: nie ma czegos takiego jak kable i swiece do gazu. Wyjatkiem jesli chodzi o swiece jest NGK PGR6D do silnika 1.6 w golfie, ktory niby sa dedkowane do gazu. Cena 30-40zl za sztuke, procz tego jakis tam Bosch. Mozna z nimi probowac ale cena odstrasza. Sam fakt spalania gazu utrudnia prace zarowno przewodow jak i swiecy. Nie ma dedykowanych produktow pod lpg, a teoria mowi, ze najlepszym rozwiazaniem sa swiece platynowe, ktore znosza o wiele lepiej te trudne warunki. Stad tez, ta konstrukcja od NGK ale czy rzeczywiscie sie to sprawdza - tego nie wiem juz. Jesli masz zakladac gaz do samochodu, osobiscie uwazam, ze musisz kupic markowe przewody. Swiece kupilbym zwykle, ale wyzszy model czyli v-line lub ultra x. No i zadnego dlubania przy kablach, zadnego sciagania blaszek ani naklejania nalepek poprawiajacych prace silnika... To sa bzdury i patenty pana Henia z warsztatu w stodole.
Pamietaj, ze po instalacji, zablokuja Ci doplyw zimnego powietrza jaka blaszka w filtrze powietrza wiec musisz usunac ta "modyfikacje".