Witam mam pytanie czy warto w ogole bawic sie w wymiane uszczelniaczy zaworow samemu.
jesli tak to w jakis sposob najlepiej podeprzec i wymienic uszczelniacze bez zdejmowania glowicy w silniku 2.0 ADY 8V
z gory dziekuje za podpowiedz pozdrawiam
Moderator: Moderator
w zasadzie wystarczy kręcąc wałem ustawić tłok u samej góry tego cylindra z którym robisz i zawory już nie wpadną, ale troszkę się jednak zagłębią, więc zanim podniesiesz tłok to przez otwór na świecę wpuchasz trochę sznurka, potem cylinder w górę i masz elegancko podparte zawory. Ale nie to jest problemem, potrzebujesz narzędzie specjalne zmajstrować lub kupić do naciskania spręzyn zaworowych i mieć porządne szczypce do wyciągania starych gumek bo siedzą bardzo mocno (mają cokolik metalowy). Uważam że jeśli znajdziesz machera co zrobi to za jakieś 150 zeta to nie warto samemu się bawić, ale jeśli masz ochotę, to proszę fotkę z mojego wykonania naciskaczem spręzyn, szczypce są firmowe (ok 6 dych)2,0GTI napisał(a):w jakis sposob najlepiej podeprzec i wymienic uszczelniacze
nic takiego nie robisz. Popychacze czy to wyjęte z silnika czy nowe przechowujesz położone denkiem w dół, czyli do góry nogami, i potem wkładasz. Jeśli były nowe możesz trochę odczekać z uruchomieniem silnika (godzinka to aż nadto) i tyle. Jeszcze jedna uwaga: jeśli zakładasz stare popychacze na powrót to wkładasz je do tych samych gniazd w których były. Więc przy demontażu układaj je sobie na desce po kolei tak jak wyjmowałeś2,0GTI napisał(a):w jaki sposob wycisnac olej a popychaczy??
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 17 gości