Witam
Panowie problem. Jadę dziś z uczelni do domu i wyprzedzałem inne auto. W tym momencie auto zdechło. Przestało reagować na gaz całkiem. Zatrzymałem się na poboczu i już nie chce odpalić. Myślałem że paliwa zabrakło, ale dolałem potem 6 litrów i nic. Rozrusznik się kręci, wszystkie paski chodzą a auto nie odpala. Sprawdziłem akuś i też oki. Proszę pomocy co to może być.