znaki nie pokrywają mi się..przy założonym pasku rozrządu kropka na wałku pośrednim nie zgrywa się ze znakiem na kole pasowym...(ale palec patrzy na nacięcie na aparacie zaplonowym). poza tym wszystko sie zgadza oprocz wlasnie walka pośredniego. a gdy rozepne rozrząd jesli przestawie samo kolo walka pośredniego tak zeby sie zgrywał to automatycznie juz palec nie bedzie patrzyl na naciecie aparatu zapł.... czy takie ustawienie bedzie dobre??????
REGULAMIN PISANIA TEMATÓW
4.1 - Temat - Powinien być sprecyzowany ,nie pisz rzeczy typu "co jest?" "nie działa?" "i co teraz!?"

[ Dodano: 2012-01-23, 19:15 ]
potrzebuje pilnie pomocy poniewaz jestem w trakcie. jak poskladac rozrząd???

Punkty muszą się zgadzać . Musisz wykonać korektę kąta wyprzedzenia zapłonu.
Pamiętaj by pasek był odpowiednio naciągnięty po jego naciągnięciu obróć wałem 2 razy
sprawdź ponownie punkty w tyk momencie pasek ma się poddać obróceniu do 90 stopni max
Pozdrawiam

tzn ze mam ustawic tak zeby znaki sie zgadzały na kole pasowym i kole wałka pośredniego a palcem sie nie interesowac ze nie bedzie na nacieciu w aparacie....? dopiero pozniej skorygowac(ustawic dobrze) zapłon a palec wtedy bedzie na tym nacieciu na obudowie aparatu czyli na pierwszym cylindrze???dobrze myśle?? tzn po ustawieniu na znakach wystarczy ustwic zapłon i wszystko wroci do normy(palec bedzie na pierwszym cylindrze ) czy jak??

[ Dodano: 2012-01-24, 00:17 ]
zmienialem rozrząd...przed ściagnięciem paska ustawilem na znaki i nie mogł sie zgrać na wałku pośrednim. wiec ściągnalem pasek rozrz.i jeszcze raz ustawilem na znaki z korektą walka pośredniego(w tym momencie palec w kopulce zmienil polożenie i nie był już na kresce w obudowie aparatu, przesunął sie w prawo).po zlożenie i skreceniu wszystkiego zrobiłem tak ze popuściłem śrube mocowania aparatu i przesunąlem aparat zapl tak aby znowu palec był na kresce na obudowie. w tym momencie wszystkie znaki były ok i palec na kesce. wiec pierwsze odpalenie i usłyszlem jakies dziwne "głębokie" ale troche stłumione odgłosy jakby cos waliło o cos czy możliwe zeby sie zawory spotkały z tłokami w takim ustawieniu rozrządu i czy zaplon moze mieć cos do tego?????????? podkreślam wszystkie znaki idealnie - na walku rozrz OT względem strzalki na obudowie, koło pasowe ustawione przez otwor w skrzyni na "0" i do tego wałek posredni po korekcie zgrywał sie z kołem pasowym...czy możliwe zeby cos rozwaliło????????? no chyba ze te odgłosy z innego miejsca...później sie uspokoiło,nie było tego slychac i na ciepłym przy ustawianiu zapłonu nie było już....jakie są wasze zdania moglo coś pójść nie tak????

Zagrać mogły hydro zawory jak dostały ciśnienia oleju to się uspokoiło.
Napisz jak się autko zachowuje dobrze odpala ?

o głebokie odgłosy to na szczescie nic poważnego, ocierało koło pośrednie o obudowe a zawory troche słychac ale pgólnie jest ok jeszcze tylko zapłon ustawic.natomiast wyszedł jeszcze jeden błąd, nie chciało sie odkrecic koło pasowe pompy wody, wiec zostało potraktowane mlotkiem konkretnie śruby w wyniku najprawdopodobniej tego posypała sie pompa... i jeszcze nie wiem bo kupiłem nową ale koło pasowe troche, nie dużo, trgedii nie ma ale jednak krzywo chodzi, i teraz nie wiem czy tez sie troche nie skrzywiło czy można z tym normalnie jezdzic??? czy coś sie może stac???

[ Dodano: 2012-01-26, 19:41 ]
auto dobrze odpala..