znika plyn z chlodnicy

Wszystkie informacje o silnikach benzynowych.

Moderator: Moderator

znika plyn z chlodnicy

Postprzez crakersiak » 26 sty 2009, o 17:22

witam mam maly problem znika mi plyn z chlodnicy dodam ze ostatnio wymienialem termostat wczesniej byl ciagle otwarty a teraz widze ze co jakis czas plynu ubywa i musze go dolewac co poradzicie napewno nie jest to uszczelka pod glowica bo na rozgrzanym silniku olej na bagnecie jest normalny czyli plynny drugie pytanie to czemu jak zgasze silnik dlugo kopci mi sie z rury
crakersiak
Czytacz
 
Posty: 87
Dołączył(a): 13 lis 2008, o 23:05
Lokalizacja: GD

znika plyn z chlodnicy

 

Postprzez marcinkoz2910 » 26 sty 2009, o 17:29

crakersiak napisał(a):drugie pytanie to czemu jak zgasze silnik dlugo kopci mi sie z rury
mi też się kopci a nic nie ubywa

a co do wody to może niedokładnie odpowietrzyłeś układ po wymianie termostatu i teraz wychodzą te braki...
Avatar użytkownika
marcinkoz2910
Members
 
Posty: 4293
Dołączył(a): 20 lip 2008, o 15:16
Lokalizacja: Pogórze /k. Skoczowa

Postprzez marko1967 » 26 sty 2009, o 17:51

crakersiak napisał(a):znika mi plyn z chlodnicy
popatrz dobrze czy czasem płyn nie ubywa gdzieś między króccem a blokiem ja tak miałem lub przy czujniku tęperatury cieczy też miałem takie "cóś" warto przyjrzec sie również samej chłodnicy czy gdzieś nie paruje przyczyn ubywającego płynu może byc wiele chociaż jedno co dobre że wyeliminowałeś opcje (plynu w oleju )
Avatar użytkownika
marko1967
Members
 
Posty: 1010
Dołączył(a): 20 sie 2007, o 19:39
Lokalizacja: Bydgoszcz

Postprzez seb » 26 sty 2009, o 19:42

crakersiak,
sprawdz czy wszystkie opaski sa dobrze zacisniete najlepiej podokrecac, ja tak mialem kiedys i u mnie plyn byl wypalany w silniku male ilosci ale znikalo, niestety skonczylo sie wymiana uszczelki.
seb
 

Postprzez MarcinKowalczuk » 26 sty 2009, o 22:12

kolego miałem to samo okazało się że jeden z weżyków był sparciały i powoli płyn się sonczył. Naciskając wężyki patrz jednocześnie czy gdzieś nie ucieka. Nawet dzisiaj jak na światełkach stałem to drugi węzyk mi szczelił. No niestety golfiki mają już swoje lata i guma parcieje. Pozdrawiam mam nadzieje że pomogłem
MarcinKowalczuk
Czytacz
 
Posty: 86
Dołączył(a): 13 sie 2007, o 19:27
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez KristoF » 26 sty 2009, o 22:55

eżeli wcześniej nie ubywało to uszczelka powinna być dobra.Sprawdź czy nie jest niedokładnie dokręcona pokrywa termostatu przy pompie wody.Możesz mieć niewielki wyciek a jak sie silnik rozgrzeje to płyn paruje i nie widzisz wyceku.Pooglądaj dokładnie to miejsce w którym grzebałeś.
Był Golf3- największy błąd mojego życia...
a teraz...
Elegancja, komfort , nienaganna jakość i aksamitnie pracujący silnik Millera ;]
KristoF
Members
 
Posty: 675
Dołączył(a): 31 lip 2008, o 13:58
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Postprzez tomasz291 » 28 sty 2009, o 00:42

krissmysticblau, Mi też coś ubywa płynu malutko ale jednak dodam że kopci na biało szczególnie jak jest zimny rok temu wymieniali uszczelkę + planowanie głowicy czyżby już przepuszczała???Po wężach nic nie widać by coś uciekało i gdy silnik jest zimny zapalam na paliwie zawsze ale przerywa troche po kilku minutach przestaje i idzie normalnie na gazie też co to może być?
Avatar użytkownika
tomasz291
Czytacz
 
Posty: 108
Dołączył(a): 10 sie 2008, o 14:09
Lokalizacja: czechowice-dziedzice

Postprzez mani51 » 28 sty 2009, o 07:57

tomasz291, a chłodnicę sprawdziłeś? Lubią się pocić w rogach na dole i to w taki sposób że nie kapie na ziemię a jednak ubywa płynu...trzeba poświecić jakąś lampką i popatrzeć między łopatkami wentylatora oraz nachylić się i sprawdzić z przodu...szukaj gdzieś dobrze na łączeniach węży białego nalotu z odcieniem w kolorze takim jaki masz płyn. W naszych silnikach (i nie tylko) najsłabszy punkt to plastikowy króciec przy głowicy szczególnie w miejscu mocowania do głowicy, lubi pęknąć przy śrubce...a to że Ci kopci na biało jak jest zimno to normalne - to jest para wodna ale produkt spalania paliwa. Gdybyś miał walniętą uszczelkę to w pierwszej kolejności miałbyś problemy z temperaturą silnika - grzałby się i nie było by ogrzewania bo nagrzewnica to pierwsze co się zapowietrza w takim przypadku. A później zaczęło by Ci wywalać płyn ze zbiorniczka
Avatar użytkownika
mani51
Members
 
Posty: 1415
Dołączył(a): 30 cze 2008, o 09:43
Lokalizacja: TJE, Wodzisław

Postprzez tomasz291 » 28 sty 2009, o 11:53

mani51, HM sprawdzę tą chłodnice itd.. :ok:
Avatar użytkownika
tomasz291
Czytacz
 
Posty: 108
Dołączył(a): 10 sie 2008, o 14:09
Lokalizacja: czechowice-dziedzice

Postprzez crakersiak » 30 sty 2009, o 15:05

problem rozwiazany gdy wymienialem sprzeglo mechanik wyciaol mi metalowe rurki ktorymi plyn od chlodnicy plynie i wstawil wezyki bo tamte juz przerdzewialy i puszczaly plyn a teraz plyn uciekal przy zaciskach bo byly za malo skrecone dzisiaj ladnie podokrecal i zobacze pewnie bedzie git bo jak wzielem palcem pod te laczenia to byl plyn skraplal sie pewnie luz juz bedzie. mam jedno pytanie a jak mi kopci na bialo nawet jak mam rozgrzany silnik to co ? dodam ze mam cieple ogrzewanie temperatura 90 normalnie lapie czy to normalne ze tak mocno kopci na bialo ?
crakersiak
Czytacz
 
Posty: 87
Dołączył(a): 13 lis 2008, o 23:05
Lokalizacja: GD

Postprzez tomasz291 » 30 sty 2009, o 21:16

crakersiak, Mam te same objawy czyli temperatura ok 90 i też mi kopci na biało cały czas szczególnie jak jest zimny ale to wiadomo(...)Dodam że mam wycięty katalizator może temu kopci na biało jesli temperatura jest w normie na węże patrzyłem na chłodnice też i nie widze żadnych wycieków może kiedyś zobacze jak faktycznie coś szczeli wtedy bedzie wiadomo interesuje mnie jeden problem też mianowicie jak silnik jest zimny rano odpalam zawsze na bęzynie i przerywa mi nie idzie równo po chwili wszystko wraca do normalności
Avatar użytkownika
tomasz291
Czytacz
 
Posty: 108
Dołączył(a): 10 sie 2008, o 14:09
Lokalizacja: czechowice-dziedzice

Postprzez KristoF » 31 sty 2009, o 00:29

a czy pamiętacie z lekcji Chemii jakie są produkty spalanie węglowodorów->>czyli np benzyny??
dwutlenek węgla i woda w postaci pary(do tego związki siarki i azotu-dopalane w katalizatorze).Zgadza się??

para wylatuje z wydechu nawet jak jej nie widac.To co widać to jest już skroplona para ochłodzona przez temperature poza silnikiem.Tej pary jest mniej kiedy jest katalizator bo wydech sie nagrzewa mocno na dłuższym odcinku.Nie widac jej tez jak jest ciepło ;-)
Był Golf3- największy błąd mojego życia...
a teraz...
Elegancja, komfort , nienaganna jakość i aksamitnie pracujący silnik Millera ;]
KristoF
Members
 
Posty: 675
Dołączył(a): 31 lip 2008, o 13:58
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Następna strona

- - -



Powrót do Silniki benzynowe

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Bing [Bot], Google [Bot] i 50 gości