Witajcie, jakoś we wrześniu 2013 r miałem robiony mały remoncik silnika, mechanik wymienil mi uszczelke pokrywy wałka , simmering wałka . Lecz niestety już po miesiącu było widać spore wycieki oleju , nie wymieniał mi 3 gumek i gumki albo uszczelki (?) - od (odmy?) olejowej .
Tak prezentuje się silnik z góry ( myty 3 tygodnie temu)
Przypomne że wycieki spod uszczelki nastąpiły już po miesiącu od remontu.
Zamiast jednej szpilki mechanik wkręcił zwykłą srubę , o dziwo nie ma w tym miejscu wycieków
Kiedyś właśnie na forum czytałem że zastąpienie tych 3 szpilek zwykłymi śrubami zniweluje wycieki . Mógłby to ktoś potwierdzić ? .
Tutaj jeszcze fotka od spływu oleju ( jest tam na dole uszczelka ? )
Panowie jak się za to zabrać, które elementy wymienić aby silnik był w suchym stanie od wymiany do wymiany oleju ?
Pozdrawiam bardzo miło i serrrrdecznie.