Witam wszystkich.
Rok temu zleciłem mechanikowi wymianę dwóch poduszek silnika - pod skrzynią i serwem. Jednak to jeszcze "nie było to", czego mogłem doświadczyć w Audi 80 znajomego. Stąd teraz decyzja o wymianie poduszki przy wentylatorze chłodnicy, bo tutaj dopatrywałem się winowajcy. Kupiłem zamiennik firmy Febi. Wymiana poszła bezproblemowo, jednak efektu nie było żadnego. Za głosami z for luzowałem na jakiś czas wszystkie poduszki, żeby się ułożyły jednak dalej nie ma poprawy. Dotykając miejsca mocowania poduszki do belki wyczuwalne są nadal silne drgania (przy pozostałych dwóch poduszkach wymienionych przez mechanika nie ma praktycznie żadnych). Wiem, że nie jestem odosobnionym przypadkiem, może ktoś już wpadł na to, co należy zrobić?