Auto nie odpala, pomocy! :( akumulator/rozrusznik?

Wszystkie informacje o silnikach diesla.

Moderator: Moderator

Postprzez pietrasiak2 » 17 lip 2012, o 13:33

Żarzą się czy całkowicie gasną , czy w ogóle nie przygasają tzn smarowanie,ładowanie ,świece . Będzie ten mechanik u ciebie? :-)
Avatar użytkownika
pietrasiak2
Members
 
Posty: 2043
Dołączył(a): 29 gru 2011, o 09:52
Lokalizacja: stryków

 

Postprzez tomek_84 » 17 lip 2012, o 13:41

źle się wyraziłem w poprzednim poście po zapłonie nie gasną, gasły po uruchomieniu silnika, teraz się palą po włączeniu zapłonu bo nawet "nie kręci" :)

a mechanik ma być u mnie po auto lada chwila więc mogę nie odpisywać nawet do wieczora, zobaczymy

[ Dodano: 2012-07-17, 12:44 ]
a sprężynka zapala się po włączeniu zapłonu i gaśnie po ok 1 sekundzie, czyli tak jak było zawsze, mignie czasem jeszcze na chwilę jak próbuję przekręcić dalej na odpalenie silnika
tomek_84
Berbeć
 
Posty: 12
Dołączył(a): 16 maja 2012, o 16:22
Lokalizacja: Kutno

Postprzez mike30 » 17 lip 2012, o 13:54

u nmie jest to samo tyle ze po 5 razach zaczyna bujać sprawdzałes swiece umnie od dłuższego czasu też mam rozkminke z moim goferkiem 1 z to zn ciezko mu z odpaleniem ale mechanior mi mówił ze wina z przekaznikami .... sprawdz pod klapą masz tam bezpiecznik od podgrzewania swiec 30 a w bezpiecznikach jak sie nie myle powinien być odpowiedzialny 5 bezpiecznik no i przekaznik nr 103 który podaje napięcie na swiece
mike30
Czytacz
 
Posty: 67
Dołączył(a): 16 sie 2011, o 11:01
Lokalizacja: Piaseczno

Postprzez pietrasiak2 » 17 lip 2012, o 14:08

Co mogę podpowiedzieć mechanik niech spróbuje odpalić go na krótko bo może kostkę stacyjki masz walniętą . Włączysz zapłon a on niech zewrze w rozruszniku co powinien . Resztę to tak jak pisaliśmy niech sprawdzi .... choć mechanicy nie lubią jak ktoś im dyryguje
Avatar użytkownika
pietrasiak2
Members
 
Posty: 2043
Dołączył(a): 29 gru 2011, o 09:52
Lokalizacja: stryków

Postprzez tomek_84 » 17 lip 2012, o 15:45

Znam już sprawcę zbrodni :)

Był mechanik zrobił czary mary i samochód odpalił :) Do naprawy/wymiany jest rozrusznik. Trzepnął go przydrożnym kamolem i odpalił 2 razy pod rząd... :) Korzystając z okazji wprowadziłem auto do garażu i czekam na nowy rozrusznik, a bardziej na tel mechanika z informacją czy znalazł go w hurtowni i ile za to zabulę :(

W normalnych warunkach czekałbym za elektrykiem i zabulił około 200 zł za naprawę, ale w obecnej sytuacji zapłacę pewnie ok. 2x tyle za nówkę z robocizną :(

EDIT:
Nówki na allegro widzę za ok 200-250zł, używki do około 100zł, gdyby tylko nie zależało mi tak bardzo na czasie... :( jutro do wieczora samochód musi hulać

WIELKI DZIĘKI ZA WSZELKĄ POMOC OD WAS KOLEDZY, UDZIELAJĄCY SIĘ W TEMACIE :)

[ Dodano: 2012-07-17, 21:00 ]
I autko jest już na najlepszym chodzie :) Mechanik postarał się i zregenerował rozrusznik od ręki. Auto pali na dotyk. Nie wziął mało, ale też nie nie wiadomo ile. Wydane 120, mając w perspektywie wydatek rzędu ok 400zł to jednak miłe zaskoczenie :)

Jeszcze raz pozdro dla was, i dzięki za zainteresowanie tematem.
tomek_84
Berbeć
 
Posty: 12
Dołączył(a): 16 maja 2012, o 16:22
Lokalizacja: Kutno

Postprzez innotic » 28 lip 2012, o 12:43

Zapłaciłeś całkiem ok. Nie opłaca się kupować nowych rozruszników (tymbardziej z allegro), bo to chłam z Chin. Lepiej jest naprawić stary używając oryginalnych podzespołów.
innotic
Czytacz
 
Posty: 77
Dołączył(a): 28 mar 2011, o 18:45
Lokalizacja: Nakło Śląskie

Poprzednia strona

- - -



Powrót do Silniki diesla

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 23 gości