No to dostałem niespodziankę przed świętami. A wiec naładowałem akumulator wsadzam do auta, przykręciłem wszystko, biorę się za odpalenie auta, przekręcam na zapłon lampki się zaświeciły, przekręcam żeby odpalić auto, ładnie odpaliło wiec puszczam kluczyk i bum zgasł,kolejna próba i ciągle to samo do póki trzymam przekręcony kluczyk pali tylko go puszcze bum gaśnie. Domyślam się ze to coś z zapłonem może być?
Z góry dziękuje za pomoc i Życzę Wszystkim Wesołych Świąt!!