bardzo dziwna praca silnika / 1Z

Wszystkie informacje o silnikach diesla.

Moderator: Moderator

bardzo dziwna praca silnika / 1Z

Postprzez dzulek » 15 gru 2010, o 22:26

Witam, przeszukałem forum i nie mogę znaleźć rozwiązania mojego problemu. Sprawa ma się tak, że uporawszy się z problemem odpalania (trzeba było rorząd naprawić) silnik mi nierówno pracuje. Próbowaliśmy się podłączyć dzisiaj VAG-COM, ale był problem z programem. Obroty na biegu jałowym wahają się 850-908, a w trakcie jazdy szarpie od 1800-2300 od 3 biegu szarpie.
Na polskim vag-u wywaliło połączenie i wywaliło błąd 65535 - błąd ECU.
Wszelkie pomysły co jest i rady mile widziane, opcjonalnie, ktoś z okolic torunia z silnikiem 1z, żeby komputer sprawdzić.
dzulek
Berbeć
 
Posty: 15
Dołączył(a): 29 wrz 2010, o 13:36
Lokalizacja: Toruń

bardzo dziwna praca silnika / 1Z

 

Postprzez krysiakwrc » 15 gru 2010, o 23:24

hej gdzieś kiedyś czytałem że wina może być w nastawniku elektronicznym na pompie wtryskowej poszukaj gdzieś tego wątku bo sam kiedyś szukałem coś na ten sam temat bo mam tak samo ale w końcu dałem sobie na spokój.
krysiakwrc
Czytacz
 
Posty: 53
Dołączył(a): 4 sie 2009, o 19:34
Lokalizacja: olsztyn

Postprzez leopard » 16 gru 2010, o 01:17

dzulek napisał(a):wywaliło połączenie i wywaliło błąd 65535

jesli nie dasz rady zrobic logow z powodu braku polaczenia z ECU - otworz sterownik - zobacz czy nie ma w nim plywajacego oleju z rurki idacej do MAP sensora ...
Avatar użytkownika
leopard
Members
 
Posty: 1461
Dołączył(a): 18 maja 2008, o 17:09
Lokalizacja: Szczecin

Postprzez dzulek » 16 gru 2010, o 13:45

sprawdzałem miesiąc albo dwa temu jak miałem problem z odpalaniem, jest czysty w środku. Ale jak za pierwszym razem się udało polskim vag-iem to w błędach był błąd nastawnika / sporadycznie. Nie wiem co mam myśleć i co zrobić, bo możliwości jest od groma, bo SotoM miał podobny problem.

[ Dodano: 2010-12-16, 12:47 ]
no i muszę dodać że np. powyżej 3tys na 4 i 5 biegu odcina turbo. 130-140 to dla mojego 1Z max teraz
dzulek
Berbeć
 
Posty: 15
Dołączył(a): 29 wrz 2010, o 13:36
Lokalizacja: Toruń

Postprzez e2 » 16 gru 2010, o 14:22

n75 do sprawdzenia...
Moje mk3
“go to work, send your kids to school
follow fashion, act normal
walk on the pavements, watch T.V.
save for your old age, obey the law
Repeat after me: I am free”
Avatar użytkownika
e2
Members
 
Posty: 1545
Dołączył(a): 18 lis 2008, o 12:04
Lokalizacja: Gotenhafen
Rocznik: 1995
Silnik: 2000
Paliwo: PB
Nadwozie: 3-drzwiowe

Postprzez dzulek » 5 sty 2011, o 16:09

wymieniłem nastawnik, oraz przeczyszczony n75. śmiga aż miło
dzulek
Berbeć
 
Posty: 15
Dołączył(a): 29 wrz 2010, o 13:36
Lokalizacja: Toruń

Postprzez Procent » 8 sty 2011, o 00:15

Wymieniłeś?! A po kiegi ch****. Wystarczy tylko go wyczyścić. Ale jak kto woli...
Weźmiesz mnie na prostej?? A ja Cię zniszczę na zakręcie!!

Mój Goferek
Avatar użytkownika
Procent
Members
 
Posty: 1771
Dołączył(a): 1 lut 2009, o 19:06
Lokalizacja: (TLW) Włoszczowa
Rocznik: 1995
Silnik: 2000
Paliwo: PB
Nadwozie: 3-drzwiowe

Postprzez dzulek » 8 sty 2011, o 13:42

wole daj fachowcowi niż samemu nieźle spierd*****, poza tym nie mam czasu na grzebanie, a wyczyścić po domowemu to możesz n75, a nie nastawnik, wystarczy że źle go ustawisz a mogą być duże kłopoty
dzulek
Berbeć
 
Posty: 15
Dołączył(a): 29 wrz 2010, o 13:36
Lokalizacja: Toruń

Postprzez Procent » 8 sty 2011, o 20:13

Tłumacze jak koniowi. Mechanik może go wyczyścić, a najlepiej pompiarz bynajmniej u mnie tak było. Samemu nie radzę się za to zabierać bo milimetry decydują o poprawności działania. A tak z ciekawości ile dałeś za ten nastawnik?? Za jakiś czas jak się zabrudzi też kupisz nowy :lol:
Weźmiesz mnie na prostej?? A ja Cię zniszczę na zakręcie!!

Mój Goferek
Avatar użytkownika
Procent
Members
 
Posty: 1771
Dołączył(a): 1 lut 2009, o 19:06
Lokalizacja: (TLW) Włoszczowa
Rocznik: 1995
Silnik: 2000
Paliwo: PB
Nadwozie: 3-drzwiowe

Postprzez dzulek » 9 sty 2011, o 21:35

sorki, źle cie zrozumiałem. pompiarz wymienił mi z regulacją. Kosztowało mnie to 350PLN (zrobione w godzine). Dla ciekawostki dodam że w samym Toruniu jeden gościu chciał za to 800 (jego nastawnik za 500 + robocizna i samochód na cały dzień u niego). Także furka śmiga że aż miło, tylko pogoda i warunki nie takie żeby go dobrze przetestować.
dzulek
Berbeć
 
Posty: 15
Dołączył(a): 29 wrz 2010, o 13:36
Lokalizacja: Toruń

Postprzez SotoM » 10 sty 2011, o 18:35

dzulek napisał(a): 350PLN
masakra... za taka cene to sie wyjmuje nastawnik, rozbiera sie prawie na czesci 1wsze ,czysci sie i sklada do kupy.montaz do pompy i ustawienie dawki. 2-3,5h
no ale rozumiem czasami za czas trzeba zapłacic.
Mój były SotoMoVWóz

Powered by diesel inside -by Leopard
Avatar użytkownika
SotoM
Members
 
Posty: 4053
Dołączył(a): 22 lip 2007, o 12:45
Lokalizacja: Szczecin
Rocznik: 2007
Silnik: BRD
Paliwo: ON
Nadwozie: kombi

Postprzez dzulek » 10 sty 2011, o 23:57

masakra to do tych 800 czy 350. Osobiście to trudniejsze rzeczy muszę dać specom i płacić, niestety.
dzulek
Berbeć
 
Posty: 15
Dołączył(a): 29 wrz 2010, o 13:36
Lokalizacja: Toruń

Następna strona

- - -



Powrót do Silniki diesla

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 22 gości