Witam
Mam taki dziwny problem, może ktoś mi podpowie co może być:
miałem robiony remont silnika (pękła śruba mocująca wał korbowy), wymienione zawory, głowice, rozrząd. Troche mnie to kosztowało niestety:( ale po tej naprawie moj golfik nie ma prawie mocy, rusza sie z miejsca jakby nie dał rady, jak juz obrotu do ok. 2000 podskocza to wtedy zaczyna jechac w miare dobrze (pewnie załącza sie turbina i troche mocy dostaje). Dodatkowo mam problem przy odpalaniu, odpala z wielkim trudnem jakby sie dusil i pracowal jak to mi ktos powiedzial jakby na dwoch garach tylko, dodatkowo strasznie kopci czarnym i potem siwym dymem, gdy pochodzi kolo 2 minut i sie troche rozgrzeje wtedy pracuje normalnie i chmura dymu znika.
Komputer nic nie wykazał, wyglada ze wszystkie parametry sa w normie.
Powiem tylko ze przed remontem wszystko bylo ok, moc jak nalezy, odpalal bez problemow i palil 6,5/100 w miescie.
Może ktoś miał coś podobnego i może powiedziec jak sobie z tym poradził?? dziekuje za wszelkie informacje.
Pozdrawiam