brak mocy vw bora

Wszystkie informacje o silnikach diesla.

Moderator: Moderator

brak mocy vw bora

Postprzez dadi321vw » 28 lut 2010, o 10:10

Siemka naszczeście problem nie dotyczy mojego golfika tylko tatusia borki więc do żeczy.Autko zapal jeździ normalnie tylko że jest mulne jak mu się umysli raz w tygodniu może czasem nawet mniej moc jej wraca i ma takiego kopa że ło i gdy juz natchoidzi ten momęt gdy chodzi to chodzi i jak dostanie ostro po dupie tak powyżej 3.5 tyś odcina ją tak jakby któs zabrał turbawke zgaszenie auta nie pomaga auto jest mulne potem potrafi miesiąc nie chidzić a magle z dnia na dzień koniki wracają. Co wykonałem zmostkowałem przewody od zaworka n75 tyle że go nie odłanczałem tylko wypiołem dwa lewe górne przewody a trzeci i kostak która idzie do niego została i nic się nie zmieniło potem przyjechałem z jazdy testowej chciałem poruszyc sztangą turbiny i ona się porusza ale bardzo cięzko i są to nie wielki ruchy dodam żę słychać prztym jak by coś tam tarło.Więc poszłem do domu po tate i mówie żeby gazował a ja będe patrzył czy sztanga się porusza ani drgneła i gdy auto było zapalone nie byłem w stanie ręcznie nią poruszać.Przepływomierz gdy autko ma muła odpiecie go nic nie zmienia, dodam że komputer pokładowy nie pokazuje żądnych błedów.Autko miało wymieniany czujnik abs w lewym tyle i mechanik przy okazji na biegu jałowym kazał gazować i stwierdził że raczej turbina przeładowuje ale mówił że trzeba się autem przejechać ale teraz nie ma czasu i kazał przyjechać później i na tym się skoniczyło. :-o
Aha zapomniałem bora to rok 2002 moc 110 koników na rotacyjnej pompie oznaczenie silnik asv chyba.
Avatar użytkownika
dadi321vw
Badacz tematu
 
Posty: 335
Dołączył(a): 18 gru 2009, o 21:38
Lokalizacja: TKA Zakrzów

brak mocy vw bora

 

Postprzez SotoM » 28 lut 2010, o 10:40

wyciągaj turbinę i ja czyś.
dadi321vw napisał(a):porusza ale bardzo ciężko i są to nie wielki ruchy dodam żę słychać przy tym jak by coś tam tarło.
ostatnio z Leopardem taka octavie upartą robiliśmy...
Mój były SotoMoVWóz

Powered by diesel inside -by Leopard
Avatar użytkownika
SotoM
Members
 
Posty: 4053
Dołączył(a): 22 lip 2007, o 12:45
Lokalizacja: Szczecin
Rocznik: 2007
Silnik: BRD
Paliwo: ON
Nadwozie: kombi

Postprzez dadi321vw » 28 lut 2010, o 10:44

Aha czyli na 100% turbo do czyszczenia czasem jest też tak że auto idzie ale nie tak jak powino czasem rwie a najczesciej to chodzi jak bez turbo auto nie było mulone to nie wiem czemu mogła sie turbinka zapiec sztanga powina chodzić na zaplaonym silniku jak dajesz gazu.? ;-)
Avatar użytkownika
dadi321vw
Badacz tematu
 
Posty: 335
Dołączył(a): 18 gru 2009, o 21:38
Lokalizacja: TKA Zakrzów

Postprzez SotoM » 28 lut 2010, o 11:45

w momencie jak silnik jest zgaszony to kierownica jest otwarta czyli sztanga jest wysunieta i masz wtedy mozliwośc aby poruszac ramieniemkiery.
Natomiast jak włanczasz zapłon to kierownica sie zamyka czyli sztanga sie podciaga, wtedy nie jesteś w stanie sztngą ruszyc.
lopatki sa zamkniete aby był dobry napęd turbiny przy wysokich obr łopatki sie otwierają aby nie było przeładowania...
a sadzę ze u ciebie jest na odwrót. ze łopatki sie zablokowały w momencie otwarcia.
pojedź na VAG'a i bedzie cos na 100% jakiś błąd. przeładowania lub nie doladowania.moze jakis węzyk podcisnienia jest przetarty....
my jak robiliśmy octavie to na zgaszonym silniku sztangą ruszałem - był pisk i ocieranie i był zakres ruchu do połowy aby całkiwcie była kiera otwarta to musiałem jej pomóc palcem odpychając ją,
tamten klient tez mowił ze nie jeździ jak pierdoła -ze kręcił ją do ponad 3000rpm z haczykiem ale głównie to jeździ energicznie krecac to 2000rpm... :lol: energicznie jak cholera....
Wyjałem turbine Leoś ja wyczyścił(wylizał),założyłem ja i auto dostało kurwicy.
turbina w ASV'le jest razem z kolektorem wylotowym. o cos takiego
http://obrazki.elektroda.net/85_1253188966.jpg
Mój były SotoMoVWóz

Powered by diesel inside -by Leopard
Avatar użytkownika
SotoM
Members
 
Posty: 4053
Dołączył(a): 22 lip 2007, o 12:45
Lokalizacja: Szczecin
Rocznik: 2007
Silnik: BRD
Paliwo: ON
Nadwozie: kombi

Postprzez dadi321vw » 28 lut 2010, o 12:01

Włsinie wężyk idący do gruszki był pęknięty przy samej gruszcze na zagięciu bo on idzie tak do góry nie ale to już jest naprawione a jeszcze mi poiwiedz górny węzyk z lewej strony który idzie do zaworka n 75 ciągnie powietrze i złaczyłem go z tym od gruszki natomiast węzyk wychodzący od gruszki nie ciągnie ani nie pcha powietrza tak ma być u vw lt 46 2.5 tdi też tak jest. :mrgreen:
Avatar użytkownika
dadi321vw
Badacz tematu
 
Posty: 335
Dołączył(a): 18 gru 2009, o 21:38
Lokalizacja: TKA Zakrzów

Postprzez SotoM » 28 lut 2010, o 20:29

a w ogole sztanga pracuje...??
kurcze, nie wiem jak w ASV'le ale wiem ze np VAG'iem mozna spraqwdzic prace gruchy przy silniku na pompowtryskach...
Mój były SotoMoVWóz

Powered by diesel inside -by Leopard
Avatar użytkownika
SotoM
Members
 
Posty: 4053
Dołączył(a): 22 lip 2007, o 12:45
Lokalizacja: Szczecin
Rocznik: 2007
Silnik: BRD
Paliwo: ON
Nadwozie: kombi

Postprzez dadi321vw » 28 lut 2010, o 20:50

JAk auto jest zgaszone jestem w stanie ruszyć sztangą ale ruchy raczej sa nie wielkie coś koło 1 cm i dosyć ciężko. :kwasny:
Avatar użytkownika
dadi321vw
Badacz tematu
 
Posty: 335
Dołączył(a): 18 gru 2009, o 21:38
Lokalizacja: TKA Zakrzów

Postprzez SotoM » 28 lut 2010, o 21:02

bo ramie wciskasz w dół i ona odbija do gory jak puscisz -ale czy odbija do końca jak odbije to zobacz czy dasz radę ja jeszcze palcem dopchnąc do góry...
a byłeś z nia w ogole na komputerze...??
Mój były SotoMoVWóz

Powered by diesel inside -by Leopard
Avatar użytkownika
SotoM
Members
 
Posty: 4053
Dołączył(a): 22 lip 2007, o 12:45
Lokalizacja: Szczecin
Rocznik: 2007
Silnik: BRD
Paliwo: ON
Nadwozie: kombi

Postprzez michszym11970 » 1 mar 2010, o 03:03

SotoM, pozwolę sobie trochę poprawić twój opis

SotoM napisał(a):w momencie jak silnik jest zgaszony to kierownica jest otwarta


na zgaszonym silniku kierownice spalin powinny być zamknięte

SotoM napisał(a):Natomiast jak włanczasz zapłon to kierownica sie zamyka czyli sztanga sie podciaga, wtedy nie jesteś w stanie sztngą ruszyc.


jak włączysz tylko zapłon, to też nic się nie dzieje (kierowniczki są zamknięte), ponieważ pompa vacum nie pracuje i nie ma podciśnienia niezbędnego do sterowania gruchą, dopiero jak odpalisz silnik grucha wciąga sztangę, kierownice się otwierają i kierują strumień spalin na wirnik turbiny, mamy wtedy max doładowanie

SotoM napisał(a):lopatki sa zamkniete aby był dobry napęd turbiny przy wysokich obr łopatki sie otwierają aby nie było przeładowania...


żeby był dobry napęd turbiny, czyli max doładowanie, to łopatki muszą być otwarte, a nie zamknięte, zamykają się dopiero, gdy zostanie osiągnięte maksymalne ciśnienie doładowania zadane przez komputer, spaliny wtedy omijają wirnik turbiny, żeby go nadmiernie nie napędzać, a co za tym idzie nie przekraczać maksymalnego ciśnienia doładowania

dadi321vw, bez podpięcia pod VAG-a można tylko gdybać, może być turbina do czyszczenia, przepływomierz "słaby", nieszczelność w dolocie i wiele innych, podjedź do kogoś, kto ma VAG-a, zrób logi dynamiczne i wszystko będzie jasne
Variant 1Z >>130KM 313Nm<< od www.g-lab.pl
michszym11970
Berbeć
 
Posty: 16
Dołączył(a): 27 gru 2009, o 15:34
Lokalizacja: Łęczyca

Postprzez leopard » 1 mar 2010, o 03:43

michszym11970 napisał(a):jak odpalisz silnik grucha wciąga sztangę, kierownice się otwierają i kierują strumień spalin na wirnik turbiny, mamy wtedy max doładowanie
nie masz racji
rozwieje wasze dywagacje ...

http://www.youtube.com/watch?v=lXDFFH3K45g&NR=1

zasadę działania można porównać do węza ogrodowego - jak sciniesz wylot - strumień wody wylatuje pod wiekszym ciśnieniem niz na pełnym profilu węża
Avatar użytkownika
leopard
Members
 
Posty: 1461
Dołączył(a): 18 maja 2008, o 17:09
Lokalizacja: Szczecin

Postprzez SotoM » 1 mar 2010, o 20:33

michszym11970,przemysl sobie na spokojnie to co napisałes.i obejrzyj sobie filmik od Leosia :zdziwko:
michszym11970 napisał(a):jak włączysz tylko zapłon, to też nic się nie dzieje (kierowniczki są zamknięte), ponieważ pompa vacum nie pracuje i nie ma podciśnienia niezbędnego do sterowania gruchą,
taa, jak jest nieszczelny układ podcisnienia to nic dziwnego... a w serwie podcisnienie sie utrzymuje. jak i w układzie. zdejmij węzyk z gruszki po zgaszeniu auta, usłyszysz zasanie powietrza... :zdziwko:
Mój były SotoMoVWóz

Powered by diesel inside -by Leopard
Avatar użytkownika
SotoM
Members
 
Posty: 4053
Dołączył(a): 22 lip 2007, o 12:45
Lokalizacja: Szczecin
Rocznik: 2007
Silnik: BRD
Paliwo: ON
Nadwozie: kombi

Postprzez michszym11970 » 2 mar 2010, o 18:07

leopard napisał(a):nie masz racji


SotoM napisał(a):przemysl sobie na spokojnie to co napisałes


OK. macie racje, sprawdzałem i rzeczywiście tak jest.
Variant 1Z >>130KM 313Nm<< od www.g-lab.pl
michszym11970
Berbeć
 
Posty: 16
Dołączył(a): 27 gru 2009, o 15:34
Lokalizacja: Łęczyca

Następna strona

- - -



Powrót do Silniki diesla

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 29 gości