mój problem polega na tym.
autom postoi przez całą noc i rano lipa trza pokręcić z pedałem gazu w podłodze, ale jak odpali i od razu zgasze to póżniej pali od szczała, ostatnio wymieniłem świeczki na beru i lipa dalej tto samo, co myślicie koledzy o wieszających się wtryskach może on już ma dość , a jaki opór powinien mieć wtrysk sterujący i jak to zmierzyć prosze opisać jak naj dokładniej , kabelki ro moja pięta achillesowa. silnik pochodzi z golfa 3 oznaczenie 1Z a siedzi w jeepie cherokee
