Witam koledzy.
Wiem, ze ten temat byl juz poruszany na forum, za co z gory przepraszam ale nie dowiedzialem sie nic konkretnego czytajac wczesniejsze tematy.
Otoż, mam golfa III 1.9TDI i chodzi o oto, ze niedawno skusilem sie sprawdzic swiece przed zima.okazalo sie ze wszystkie 4 byly spalone.odziwo silnik bez problemu odpalal.
wszystkie swiece zostaly wymienione.TERAZ GDY RANO temperatura kreci sie wokol 0 stopni i zapalam auto to po pierwsze: kontrolka od swiec zapala sie na okolo 1 sekunde po czym gasnie, po drugie slychac "tykniecie" czyli ze swiece zostaly podgrzane, po trzecie silnik odpala ale kreci troche dluzej niz "zwykle"i troszeczke kuleje.
W ZWIAZKU Z TYM MAM PYTANIE: CZY COS JEST NIE TAK JAK BYC POWINNO (wydaje mi sie ze swiece powinny byc dluzej grzane), bo czytalem ze te silniki tak maja a swiece grzeja przy temp. okolo -3 stopni.
Prosze o PORADY, z gory dziekuje