Auto ogólnie chodzi nieźle, rozpędza się bez problemu do ok 200km/h itd. Jednak ciągle odnoszę wrażenie, że coś jest jednak nie tak. Konkrety:
-wycięty katalizator,
-turbo idealnie czyste, (czyszczone gruntownie ok 1 tys km temu, od tego czasu zeero PSJ )
ale
czasami mam takie wrażenie, że dokładnie przy 3 tys obr/min auto delikatnie szarpnie, ale idzie dalej i przyśpiesza, zdarza się to chyba coraz częściej, 1 na 4 razy powiedzmy to zapewne N75? Pytanie drugie: od zaworka wychodzi trójnóg, ale nie wiem kompletnie gdzie go podpiąć pod obudowę filtra powietrza, bo nie ma tam żadnej dziury? I trzy , czy w silniku AFN jest to normalne, że auto lepiej przyśpiesza , kiedy wcisnę gaz , potem trochę odpuszczę i znowu wciśnę, czy auto powinno katapultować jak z procy , gdy wciskam "do dechy"? Czy przepływka nie domaga?