niee, odkręciłem ją tylko od turbiny. bierznia wyczyszczona, wypolerowana papierkiem 800, 1500, 2000, geometra leciutko chodzi, wcześniej lekko było czuć przcinanie się geometrii, podczas ruszania ręką , ale bardzo lekkie były te przycięcia. palio, moze weżyk podciśnienia któryś co?
Bez przesady w tym ostatnim logu jest ok to nie jest nowa turbina, w poprzednich faktycznie w piku trochę przeładowywała. Zaślep EGR i nastawach podstawowych zmniejsz wypełnienie impulsu na zawór do minimum.
Masz zaworek zwrotny na podciśnieniu założony?
Wklejam wycinek o który mi chodzi.
1953 1948.2 2009.4
2058 1948.2 1836.0
2163 1948.2 1764.6
2268 1948.2 1795.2
2394 1948.2 1836.0
2499 1948.2 1876.8
2583 1948.2 1917.6
Ciśnienie aktualne poniżej zadanej. Według mnie jeszcze faluje. A tak nie powinno być po czyszczeniu.
Jak by to wyglądało podobnie jak tu - http://vaglog.rtnet.pl/zielakcs_115423.html to nie miałbym do czego się przyczepić. To są logi po czyszczeniu bieżni VNT.
Możesz sprawdzić wężyki podciśnienia, ewentualnie je wymienić.
Masz rację ale weź poprawkę że:
1. Może koło kompresji ma już wypiaskowane i lekko zużyte krawędzie natarcia.
2. Może zaworek sterujący się lekko przycina.
3. Może gruszka się minimalnie wiesza lub sprężyna jest ugnieciona.
4. Może zaworek zwrotny nie trzyma.
zaworek od turbiny zmieniałem na inny, lecz nadal to samo.. weżyki podciśnienia nowe. założyłem pompkę podciśnienia do gruszki, lekke podciśnienie i ładnie się sztanga unosi. Poradzicie coś jeszcze? Czuję że auto teraz nie ma tych 110 KM.. jutro zrobię film z przyśpieszania