Witam!
Po kapitalnym remoncie silnika przejechałem moim golfem (tdi 90 km) równe 400 kilometrów. Wskazówka paliwa wskazała 1 kreskę ponad połowę stanu ON. Dziś auto stało trochę na dużej pochylności (sprawdzałem hamulec ręczny) tyłem do dołu i wskazówka zaczęła błędnie pokazywać prawie pełny bak (1 kreska brakowała do pełna)-może pływak się zawiesił.
Następnie zatankowałem do pełna i ku mojemu zdziwieniu do odbicia pistoletu zatankował niecałe 20 litrów. Spalanie wychodzi więc niecałe 5 litrów/100km. Jest to o tyle dziwnie, że głównie poruszałem się nim po trójmieście i w dodatku dużo stałem w korkach. Czy możliwe że przez błędne wskazania licznika pistolet po prostu odbił za szybko (nie tankując w rzeczywistości do pełna), czy naprawdę ma aż takie małe spalanie? Dodam że jeździłem nim dosyć spokojnie. Wskazówka po tankowaniu pokazuje prawidłowo do pełna. Wcześniej potrafił mi spalić trochę ponad 6 litrów przy takim staniu w korkach
Z góry dzięki za odpowiedź