Witam. Jakiś czas temu mój golf TDI 1Z przeszedł wymianę pompy wtryskowej. Po odebraniu auta zauważyłem, że nieznacznie spadła moc na niskich obrotach. Wcześniej golf lepiej się zbierał i miał trochę lepszy start, teraz wyraźnie idzie dopiero gdzieś od 2tys, kiedy włączy się turbo. Dopiero teraz postanowiłem sprawdzić kąt wtrysku i dawkę na nastawniku VAGiem i nieco się zdziwiłem.
Kąt wtrysku przedstawia się tak:


chyba ciut zbyt wyprzedzony, ale nie sądzę żeby to było przyczyną. Auto pali na dotyk - zimno czy ciepło.

Natomiast dawka paliwa lekko mnie zszokowała:


Powinna miescić się między 3-9, u mnie waha się między 2.4 a 2.6 więc teoretycznie powinienem zwijać asfalt. Może zmniejszenie do 3.5-4.0 coś poprawi?

Dodam, że przy ostrym bucie z tyłu absolutnie nie ma zasłony dymnej.
Ktoś ma pomysł, co może byc przyczyną? Dodam, że auto ma nieco lepszy start przy zimnym silniku, po rozgrzaniu jest tak jak opisałem wyżej. Spalanie jest w normie, ok 5l/100
Pozdrawiam

Jest jak mowisz.
Kat wtrysku ciut wyprzedzony, teoretycznie powinien lepiej palic w zimie i miec wiecej mocy. Dawka paliwa tez troche za duza.