Drżenie przy ruszaniu

Wszystkie informacje o silnikach diesla.

Moderator: Moderator

Drżenie przy ruszaniu

Postprzez mihmih » 4 maja 2009, o 14:37

Witam,
walczę z drgawkami mojego TD. Wymieniłem poduszki silnika, świece, zwiększyłem dawkę paliwa.
Podczas ruszania mocno nim szarpie. Muszę dodawać dużo gazu żeby nie drgał.
Jak jest zimny to jest to bardziej odczuwalne.
Na biegu jałowym mam 840obr, jak wciskam gaz to od 920 do 1040 wpada w rezonans i też się trzęsie.
Macie jakieś pomysły jak to zlikwidować ?
Pozdrawiam
Artystyczne lakierowanie motocykli i samochodów
mihmih
Czytacz
 
Posty: 88
Dołączył(a): 6 paź 2008, o 14:50
Lokalizacja: Warszawa

Drżenie przy ruszaniu

 

Postprzez danonek » 4 maja 2009, o 15:24

Moge sie podlaczyc pod temat. Myslalem ze w bardzo duzej mierze pora roku powodowala, to ze silnik zachowywal sie tak a nie inaczej lecz robi sie co raz ladniej a silnik w ten sam sposob drazni sie ze mna. Zapalajac z rana na niegu jalowym + ssania mam wskaznik lekko ponad 1000 obr wraz ze wzrostem temp wskaznik opada na oko do okolo 950- 950 obr, mysle, ze to akurat nie wzbudza podejrzen. Lecz jezeli chodzi o silnik i ruszanie. Na zimnym silniku, z rana bez ssania to jest porazka, buda telepie, tak ze mam ochote wyjsc i pojsc piechota, bardzo drazni mnei ten temat i chcialbym sie tego pozbyt, jezeli wyciagne wajche ssania, dostaje obroty i jest w miare ok, lecz zdecydowanie glosniej, czego tego nie lubie, podoba mi sie ' klekot ' dieselka ale bez przesady, lecz oczywiscie wzrost halasu jest calkowicie uzyasadniony wejscia na wyzsze obroty. Poza halasem wnetrza objawem jest ostre telepanie lusterkiem, wewnetrznym, prawa wycieraczka ma rowniez dosc, nie wspominajac o kierownicy.

Moj motorek to 1.9 td, 11.1993 rok. Wstepnie koles sprawdzil mi poduszki twierdzil ze sa ok. Zajme sie teraz problemem w silniku i zobacze jak jego praca bedzie wyglada, troche mi ubylo od wymiany.
Dodam, ze kumpel ten sam silniczek w bodajze rok starszej budzie ma doslownie nieslyszalny jak na rocznik mk3 o ktorych piszemy a samego ssania uzywa doslownie do odpalenia silnika, nic nie huczy nic nie stuka.
Jezeli poradze sobie z tym problemem, mysle, ze bede nadal zadowolony ze swojej ' kobylki ' ...

Pozdrawiam forumowiczow...
Nie tak dawno zakupiona " bestia " w postaci : Golf III, 1.9 TD, 75 km. Pozostawia wiele do zyczenia... A idealow, mowia, ze nie ma ;)
danonek
Berbeć
 
Posty: 14
Dołączył(a): 31 mar 2008, o 23:02
Lokalizacja: Elbląg

Postprzez sławek2705 » 6 maja 2009, o 18:44

To i ja się podłącze bo już więcej pomysłów nie mam:/
tak jak u Kolegów po odpaleniu trzęsie (900 obr) przy ruszaniu trzęsie (jak by odkręcić od poduszek to pewnie silnik razem z maską na 10 m by się katapultował) nawet przy gaszeniu słychać jakby nie leżał na poduszkach tylko na gołej ramie...
poduszki pod skrzynią i przednia silnika wymienione i już drugiej silnika nie chce mi się wymieniać bo pewnie i tak to nic nie da:(
sławek2705
Czytacz
 
Posty: 57
Dołączył(a): 18 gru 2008, o 09:57
Lokalizacja: RMI

Postprzez franek » 6 maja 2009, o 19:37

a moze to strach :-o ze tak drzy
franek
Czytacz
 
Posty: 23
Dołączył(a): 13 lut 2009, o 21:36
Lokalizacja: domanice

Postprzez sławek2705 » 6 maja 2009, o 20:59

franek to nie jest śmieszne po odpaleniu gdybym miał karton mleka w aucie to po 5 min już by się masło wytrąciło z tego mleka:)))
sławek2705
Czytacz
 
Posty: 57
Dołączył(a): 18 gru 2008, o 09:57
Lokalizacja: RMI

Postprzez kev » 7 maja 2009, o 14:09

sławek2705 napisał(a):To i ja się podłącze bo już więcej pomysłów nie mam:/
tak jak u Kolegów po odpaleniu trzęsie (900 obr) przy ruszaniu trzęsie (jak by odkręcić od poduszek to pewnie silnik razem z maską na 10 m by się katapultował) nawet przy gaszeniu słychać jakby nie leżał na poduszkach tylko na gołej ramie...
poduszki pod skrzynią i przednia silnika wymienione i już drugiej silnika nie chce mi się wymieniać bo pewnie i tak to nic nie da:(

A jak to właśnie ta ?

Ja też mam podobny problem ale mi na wolnych obrotach trzesie sie cała szafa :> Musze zmienić poduszkę włąsnie ale nie wiem którą :niepewny:
DIAGNOSTYKA SAMOCHODOWA - WSZYSTKIE MODELE
Avatar użytkownika
kev
Czytacz
 
Posty: 87
Dołączył(a): 21 wrz 2008, o 10:26
Lokalizacja: Kraków

Postprzez sławek2705 » 9 maja 2009, o 13:13

Co do tych drgań silnika podczas ruszania, pokombinowałem trochę i można temu zaradzić w prosty sposób: odkrecić śrube trzymająca przednia poduszkę od spodu (imbus 8 mm) ściagnąć gumowy krążek co jest pod belką silnika, na wzór tego krążka wyciąć z gumy "podkadki"(na łączną grubość 5 - 10 mm), następnie nałożyć podkadki na pręt od poduszki, nalożyć gumowy krążek i porządnie dokręcić śrube.
Efektem tego będzie brak szarpania silnikiem podczas ruszania, ale...
życie nie jest aż tak piękne:/
ustało szarpanie przy ruszaniu a nasiliło sie trzęsienie budą na jałowym:(
I teraz mam dwie koncepcje jak to by można rozwiązać:
można te gumowe podkadki podłożyć pod główną gume poduszki, nad belkę silnika (prawdopodobnie poduszka troche sie ugniotła - jak założyłem nową poduche to silnik chodził jakby go nie bylo - zero drgań)
albo wymienić wszystkie gumy które są pomiędzy belką a ramą (jest ich 4 albo 8).
Jak dla mnie 2 koncepcja ma większy sens bo te gumy również mogą odpowiadać za tłumienie drgań z belki silnika

[ Dodano: 2009-05-09, 13:18 ]
Co Wy na te moje przemyślenia:)?
wszelkie opinie i pomysły jak zapobiec tym drgawkom mile widziane.
sławek2705
Czytacz
 
Posty: 57
Dołączył(a): 18 gru 2008, o 09:57
Lokalizacja: RMI

Postprzez mihmih » 15 maja 2009, o 11:21

heh u mnie sprawa się wyjaśniła :)
jakieś 3-4 miesiące temu oddałem autko na wymianę końcowej części wydechu.
Koleszka mówiąc krótko nie przyłożył się za bardzo.
Jak to na warszawkę przystało skasował 100zł za zamontowanie ale zapomniał przyspawać :P
lekko przyłapał i musiało puścić w ten san dzień co odbierałem auto. Nie wpadłem na to że w tym może być problem.
Nowy mechanik jak to zobaczył powiedział kilka słów o jego matce i zrobił to jak należy.
Mogłem spokojnie zwiększyć obroty jałowe, w kabinie jest cicho, drgania jak to na diesela przystało jakieś są ale wszystko w normie :)
Pozdrawiam
Artystyczne lakierowanie motocykli i samochodów
mihmih
Czytacz
 
Posty: 88
Dołączył(a): 6 paź 2008, o 14:50
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez sławek2705 » 15 maja 2009, o 23:17

mihmih ja nie kumam opisz dokładnie co Ty miałeś z tym tłumikiem i co mechanik zrobił że się polepszyło
bo już mnie dobija ten temat...
sławek2705
Czytacz
 
Posty: 57
Dołączył(a): 18 gru 2008, o 09:57
Lokalizacja: RMI

Postprzez mihmih » 16 maja 2009, o 08:36

sławek2705 napisał(a):mihmih ja nie kumam opisz dokładnie co Ty miałeś z tym tłumikiem i co mechanik zrobił że się polepszyło
bo już mnie dobija ten temat...

Koleszka wymieniał mi wydech końcowy.
Zrobił to na odpier... i tłumik się ukręcił i zrobiła się duuża dziura między środkowym i końcowym wydechem (nawet nie wiem czy zupełnie się urwał czy jeszcze czymś stykał).
W każdym razie to wydech wpadał w rezonans i trząsł całą budą.
Prawdę mówiąc oddałem go do mechanika bo myślałem że to może elastyczny łącznik a okazało się że to coś za co już inny koleszka mnie skasował.
Artystyczne lakierowanie motocykli i samochodów
mihmih
Czytacz
 
Posty: 88
Dołączył(a): 6 paź 2008, o 14:50
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez jacek_dd » 19 maja 2009, o 21:31

Też przerabiałem ten temat wiele razy , na nowych poduszkach gorzej drgało nadwozie niż na starych . Też mi wydech daje rezonans przy ok 1500 obr. i muszę się tego jakoś pozbyć .
jacek_dd
Czytacz
 
Posty: 73
Dołączył(a): 28 gru 2007, o 23:00
Lokalizacja: Miechów

Postprzez czitos82 » 22 maja 2009, o 23:58

dodam tylko że w golfie są poduszki olejowe a w sklepach mają z reguły zwykłe bo są dużo tańsze ,zależy na jakie zmieniacie
a co do szarpnięcia przy ruszaniu to słyszałem że to może być wina skrzyni a nie poduszek
czitos82
Czytacz
 
Posty: 72
Dołączył(a): 17 lut 2009, o 23:16
Lokalizacja: okolice świecia

Następna strona

- - -



Powrót do Silniki diesla

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 32 gości

cron