Witam Mój problem zaczął sie do dnia w którym odebrałem auto od mechanika. Auto wstawiłem do niego w celu zmiany rozrządu, uszczelnieniu pompy i czyszczenie (kapało z niej), wymianie oleju i wszystkich filtrów. Gdy go odebrałem przejechałem około 150 km i wtedy zaczęło sie Auto pali normalnie, ruszyłem ujechałem z 15km i zaczęło szarpać gdy wrzuciłem na luz zgasło, kręciłem i nic Po 10 minutach odpaliło i zaczeło falować na obrotach. I od tego czasu gdy był ciepły to falował i po przejechaniu max 20 km zaczęło szarpać jak by silnik miał wypaść i gasło. Po odczekaniu znów paliło normalnie. A gdy ciepły kreci i kręci i nic nie pali Proszę pomóżcie bo ja już jestem załamany

Rozrząd dobrze ustawiony?
Odkręć nakrętki przy wtryskach i sprawdź czy dochodzi paliwo.
Kostki dobrze wpięte?

Wróć do mechanika który to robił! Zdejmował nastawnik? W którym miejscu ciekła pompa?

Jaka jest dawka na ciepłym silniku?

Twierdzi że rozrząd dobrze ustawiony Auto odprowadziłem do niego:)

[ Dodano: 2014-03-06, 21:11 ]

Reiven napisał(a):Wróć do mechanika który to robił! Zdejmował nastawnik? W którym miejscu ciekła pompa?

Tak zdejmował nastawnik, twierdził ze jest zabrudzony, wyczyścił go i wszystkie uszczelki czy coś takiego zmieniał A pompa już sie kiedyś pociła:( ale nie kapało z niej a póżniej zaczęło kapać ja za bardzo sie nie znam:( tak z dołu pompy kapało

Podejrzewam że uwalił nastawnik, VAG i logi inaczej można tylko gdybać.

Nastawnik może i dobry tylko ciekawe czy sprawdził wszystko vagiem przed rozebraniem i czy potem wszystko ustawił tak jak należy.

palio napisał(a):Nastawnik może i dobry tylko ciekawe czy sprawdził wszystko vagiem przed rozebraniem i czy potem wszystko ustawił tak jak należy.

Podejrzewam ze właśnie tutaj popełnił błąd ze przed rozebraniem go nie podłączył i nie sprawdził i wspominał ze zmienił jakieś czujnik temperatury w nastawniku. Ale wczoraj byłem na próbie i nadal kicha Bo auto po 5 km zaczęło szarpać (oznaki braku paliwa) po czym na luzie zgasło. próba odpalenia po jakis 15-20 min powiodła sie lecz auto falowało na obrotach i po chwili zgasło

Zapewne chodziło mu o czujnik temperatury paliwa. Jest wewnątrz pompy w nastawniku. Jak zepsuł to niech naprawi teraz.
Napięcia nastawnika i dawka zapewne do regulacji.

Zresztą kolega Reiven ma rację. Vag prawdę powie.

palio napisał(a):Zapewne chodziło mu o czujnik temperatury paliwa. Jest wewnątrz pompy w nastawniku. Jak zepsuł to niech naprawi teraz.
Napięcia nastawnika i dawka zapewne do regulacji.

Zresztą kolega Reiven ma rację. Vag prawdę powie.

A jakie powinno być to "Napięcie nastawnia i dawka" ? Pomożecie koledzy Z góry dziekuje za całą pomoc

Dawka na rozgrzanym silniku 3.0 - 3.2 mg/suw.

Napiecie RSW na niepracującym silniku powinno być 0,740v lub w pobliżu tej wartości .

Polecam temacik http://forum.tdi-tuning.pl/viewtopic.php?t=1741

Sprawdź też wskazania czujnika temp paliwa skoro go wymienił.