Panowie, mam pytanko czy jest możliwe że z puszczającym intercoolerem auto i tak przeładowuje (wcześniej też przładowywało) Według mojego myślenia to ciśnienie powinno spadać przez tą dziurę a tutaj chyba jest za duże, oceńcie sami Log (0 - 011) Autko niedawno dostało leciutko po stronie intercoolera i się zagiął tak że puszcza w miejscu łączenia, zauważyłem to kilka tygodni po puknięcu . Ten log zrobiony jest po próbie załatania tej dziury, jednak wystarczyło to na tylko ten jeden przejazd Nowy, używany intercooler jest w drodze do mnie i teraz pytanka zanim go założę.
Czy puszczanie w tym miejscu może być przyczyną zbyt dużego ciśnienia wcześniej i rozdmuchania chłodniczki
Czy po założeniu nowego coolera może przestać autko przeładowywać (Watpie żeby to były zapieczone kierownice bo ostatnio miałem na stole turbawkę, nie rozkręcałem jej bo geometria chodziła super lekko aż sam się zdziwiłem )