Panie i panowie, jest taki oto problem że dwa dni temu podczas zapalania samochodu usłyszałem dziwne cykanie które dochodzi z okolic włącznika świateł. Wcześniej tego nie było, jakiś tydzień temu wsiadłem, przekręciłem kluczyk kontrolki się zapaliły, później do odpalenia i w tym czasie jakoś tak dziwnie cykło coś jakby zwarcie auto zapaliło i zgasło. Po tym przekręciłem kluczyk aby odpalić ponownie ale już kontrolki się nie świeciły, jak chciałem odpalić to było tylko słychać to cykanie. Szukałem szukałem przyczyny, zdjąłem obudowę stacyjki i docisnąłem kostkę stacyjki po czym auto zapaliło. Dwa dni temu z rana chciałem odpalić i znowu to cykanie, w tym przypadku auto pali normalnie ale cykanie nadal występuje. Jak myślicie co to może być? Czy może to być np. przekaźnik od świec, bo akurat teraz z rana temperatura jest niska to wpadło mi do głowy że to może to. Co wy o tym sądzicie? Później postaram się nagrać filmik na którym będzie widać i słychać co się dzieje.
Tutaj filmik: http://img202.imageshack.us/i/v01100918.mp4/