Witam. Mam jeden taki mały problem mianowicie pojawia sie piszczenie wygaje mi sie ze to od pasków jest ale chciałem sie poradzić. Powiem tak ze jak jest ladna pogoda to paski wogóle nie piszczą i silniczek pracuje tak jak powinien a jak pojezdze po deszczu lub po kałuzach to zaczyna sie piszczenie i nie wiem z kad ono dokładnie pochodzi Jak mu dodam gazu to nie slychac piszczenia a jak zejdzie juz na stałe obroty to znowu piszczenie sie pojawia. Wymieniałem ostatnio rozrzad wraz z napinaczem. Takze koledzy prosze was o rade jak temu piszczeniu mozna zaradzić. I jeszcze jedno mam pytanie czy pod silnikiem nie powinno byc zadnej oslony zeby woda sie nie dostawala na paski.
to piszczenie jest caly czas niezaleznie czy jest zimny czy cieply zanika ono w tedy jak ma troszke wieksze obroty . A jak ta oslona mniej wiecej wyglada albo jak sie fachowo nazywa chetnie bym taka nabyl jezeli by gdzies byla do kupienia.
[quote="Matys88"]A jak ta oslona mniej wiecej wyglada albo jak sie fachowo nazywa chetnie bym taka nabyl jezeli by gdzies byla do kupienia.
dokladnie nazwy nie znam wyglada to miej wiecej tak ale ta jest od golfa5 musisz poszukac do mk3
http://www.moto.allegro.pl/item59406091 ... 03_08.html
no ja wymieniamel napinacz to jednak zdecyduje sie zakupic ta pokrywe silnika moze wtedy jak juz woda sie nie bedzie dostawac to nie bedzie piszczec:-)
Matys88, pierwsze podejście - zdejmij pasek klinowe z pompy wspomagania - jeśli piszczenie zniknie - masz odpowiedź. do wymiany pasek klinowy napedu pompy wspomagania - jeśli auto ma klimę to ten sam pasek napędza pompę wody. ale jak go zdejmiesz i odpalisz motor to się nic nie stanie...
masz klimatyzacje w nim??
jeśli dalej będzie piszczeć to sprawdź koło wolnobieżne alternatora....
nie mam w nim klimy, alternator robilem ostatnio wiec on jest sprawny ale to piszczenie to sie tylko pojawia jak jest mokro na dwoze i jak pojezdze po deszczu a tak to chodzi elegancko