Moderator: Moderator
damianco napisał(a): natomiast po przejechaniu ok 8 km i zgaszeniu go strasznie cięzko jest go uruchomic.
Nie ma to znaczenia ile stoi. Bywało że i po 15 minutach nie dało sie go uruchomic a innym razem było to 8 godzin. Najdziwniejsze jest to ze nie ma w tym wszystkim zadnej regularności. Nigdy nie wiem kiedy sie to może powtórzyć.Jutro pojade podłączyć sie pod VASa i wtedy może coś bedzie wiadomo. Może to przepływka. Mogło by na to wskazywac nierównomierna praca po uruchomieniu i zaniki mocy w czasie jazdy. Mam nadzieje że to nic poważnego i da sie to szybko zdiagnozować i naprawićslawek5t napisał(a):Jesli po nocy długo pali to moze sie ropka cofać do baku.
A jesli zaraz po zgaszeniu ma ciężki rozruch to może byc coś innego.damianco napisał(a): natomiast po przejechaniu ok 8 km i zgaszeniu go strasznie cięzko jest go uruchomic.
A ile wtedy stoi ?
Zawsze tak jest ?
Kostke stacyjki i jej wymiane mam już za sobą. Robiłem w pażdzierniku tamtego roku.A co do pompy to możeVAS da mi odpowieź.GrZeChU91 napisał(a):no to pompa wtryskowa...... skoro na cieplym nie mozesz odpalic to moze byc powodem.Ja mialem tak ciezko odpalal na cieplym to kostka stacyjki byla walnieta
Musze jeszcze sprawdzić ustawienie rozrządu i felerny klin na wale. Może usterka znowu dała o sobie znać. Nadmienie że wał i klin były robione ok 80 tys temu. tzn wał był poddany naprawie , kółko założyłem oryginalne tak samo jak i rozrząd i wszystkie śruby i paski. Mam tylko nadzieje że sie myle!!GrZeChU91 napisał(a):no to pompa wtryskowa...... skoro na cieplym nie mozesz odpalic to moze byc powodem.Ja mialem tak ciezko odpalal na cieplym to kostka stacyjki byla walnieta
ustawie. Dziwi mnie jednak to że przez 1,5 roku było oki a zapalanie przy -30 na zewnątrz nie stanowiło problemu. Do 25 stycznia tego roku autko spisywało sie bez zarzutów a ma już przejechane niecałe 480tyś. Jest to faktyczny jego przebieg.krysek0309 napisał(a):ustaw jeszcze raz rozrząd. powarznie!!!!!!!!!! i u takiego co sie zna naprawde a nie u partacza. ja po ścięciu klina miałem nak tamo. ustaw jescze raz i po kłopocie
Kolego sprawdziłem. Rozrzad oki luzów brak koło pasowe włka rozrzadu oki, bez luzów. Po podłączeniu VASa pokazały sie dwie usterki. 1 to czyjnik położenia wału - brak sygnału, sygnał nierozpoznany usterka stała. 2. cewka czytająca immobilisera brak komunikacji usterka sporadyczna. Dzięki za pomoci poświęcony czas. Zamykam wątekkrysek0309 napisał(a):ja Ci tylko tak zasugerowałem, zrobisz jak zechcesz. Zobacz jeszcze dokładnie to najwarzniejsze koło co wychodzi z wału. Moze delikatnie sie gibać na zapalonym ale tylko delikatnie, ja obstawiam rozrząd puki jeszcze sie nie narobiło dziadostwa
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 14 gości