Witam mam golfa tdi z 94r 1Z dzisiaj spotkało mnie coś dziwnego jechałem do pracy to samo drogą , tak naprawdę to trudno nazwać drogą raczej popękany asfalt i to z dziurami jechałem tak do 130km/h zwykle jeżdżę wolniej i na pierwszy rzut oka to nic się nie działo ale gdy póżniej chciałem wyskoczyć na miasto to coś dziwnego zaczęło się dziać a mianowicie momentami słychać było taki dziwny przytłumiony odgłos chyba gdzieś przy silniku a podczas gaszenia już kiedy silnik się zatrzymuje to słychać taki straszy churgot jakby coś gdzieś było urwane.
Dodam że podczas jazdy samochód zachowuję się normanie tzn. ani nie traci na przyśpieszeniu obroty też ma normalne
Doradźcie co to możę być i na ile to jest grożne .