3 dni temu pękł mi pasek od alternatora, tzn posypal sie tylko na 1 rowku krecił dziś wymieniłem go, po odpaleniu pierwszy raz uslyszalem ten dzwiek, wczesniej go nie bylo a jedynie piszczenie paska, czym to moze byc spowodowane?
dzwiek dochodzi zza silnika w okolicach turbo / egr, dodam ze pryska olejem spod korka ale to chyba normalne bo przeciez wałek jest nasmarowany i go wywala ale tez sa przedmuchy ktorych nie bylo, moze to byc wina tego ze turbo olej łapie albo cos z turbo? totalnie nie wiem za co sie zabrac, dodam ze jak pasek pekl to bił oderwanymi rowkami po kablach ( od swiatel ) w czym moze byc problem?
dodaje filmik
0:18 ----> tutaj slychać ocb:)
http://videobam.com/qEinZ
powodem tego moze być rolka/łożysko alternatora? albo koło pasowe?
prosze o pomoc:)