Witam wszystkich mam golfa III 1,9 TD rocznik 93. Wszystko bylo by ok gdyby nie jeden problem który mnie martwi. Gdy jest zimny autko chodzi super lecz po przejechaniu kilku kilometrów jak juz sie rozgrzeje to jak wrzuce na "luz" to obroty spadają do 2 tysiecy i przy tych 2 tysiącach utrzumuje sie przez okolo 5-8 sekund po czym spada normalnie do tysiąca jaka moze byc przyczyna tego prosze o pomoc dziekuje i pozdrawiam

otwórz maske i dodaj gazu ręcznie w silniku i puść. Zobaczysz zcy dzieje się tak samo

Robiłem tak jak mówiłes otworzyłem maskę i dodałem ręcznie gazu, ale nic sie nie zmieniło przy rozgrzanym silniku obroty dalej stają przy 2tys i utrzymują sie przez jakis czas i dopiero po upływie 5-8 sekund spadają

a normalnie na zimnym masz równe 1000 obrotów? masz mechaniczną pompe i sam możesz te obroty wyregulować, ustaw je na 900 obr/min i zobacz czy sie poprawi, ja jak miałem obroty cos koło 1000 to tez wolniej schodził silnik z obrotów teraz mam tak w granicach 900-950 i jest ok....

kajtek napisał(a):a normalnie na zimnym masz równe 1000 obrotów? masz mechaniczną pompe i sam możesz te obroty wyregulować, ustaw je na 900 obr/min i zobacz czy sie poprawi, ja jak miałem obroty cos koło 1000 to tez wolniej schodził silnik z obrotów teraz mam tak w granicach 900-950 i jest ok....

W jaki sposób można zmierzyć obroty nie mając obrotomierza ?

na twoim miejscu szykowałbym się na wyjęcie pompy. naprawa cię czeka!!!

Obroty są w porządku około 900-950.

[ Dodano: 2008-11-12, 15:01 ]
No to pewnie taka naprawa pompy troche bedzie kosztowała