Stan płynu wspomagania u mnie jest ok, sądzę, że to mechaniczne uszkodzenie, bo jak przeskoczy coś to kręci się lekko, po czym jak skręcę w drugą stronę i z powrotem, znów ciężko, aż coś znów przeskoczy, zdarza się też, że w ogóle nie przeskakuje:) Muszę poszukać maglownicy
)
[ Dodano: 2011-11-07, 20:28 ]Nie chcąc zakładać nowego tematu, zmieniłem temat.
Otóż przy niskich temperaturach, zaraz po odpaleniu z silnika dochodzi dziwny dźwięk, najbardziej go słychać, stojąc na zewnątrz, naprzeciw maski, po otwarciu maski i włożeniu pod nią swojej łepetyny, ten dźwięk jest mniej słyszalny, dlatego też nie mogę go zlokalizować. Dźwięk przypomina, nawet ciężko go określić, jakby mały silniczek się kręcił. W tym czasie, a bynajmniej tak mi się wydaje, auto kopci na siwo/niebiesko. Po chwili, jakiś 1-2 min (zależnie od temperatury) w kabinie, jakby przeskakiwał jakiś przekaźnik, auto przestaje rzęzić i kopcić. Dzieje się tylko tak, jak auto stoi całą noc, lub 5-6 godzin nieodpalane. Na ciepłym silniku i w ciepłe dni, nic takiego się nie działo. Cóż to może być? Gdy ten przekaźnik pstryknie, na postoju można odczuć 'bujnięcie' się obrotów.