Elo.
Mam taką dziwną sprawę i stawiam, że jest to immobiliser. Otóż jak kupiłem golfa to wujek mi mówił, że jak odpala i zaraz gaśnie to trzeba potrząsnąć kluczykiem no i rzeczywiście działało Później i tak wymieniłem kostkę stacyjki bo były jaja z kontrolkami i od tego momentu jest ok ALE zdarzało się, że właśnie po odpaleniu silnika po chwili gasł.
Jestem pewny, że to immo bo jak włączam silnik kluczykiem zapasowym bez tej pastylki to jest dokładnie tak samo.
Co w tej sytuacji zrobić? Czyżby zimne luty? No ok ale gdzie jest moduł za to odpowiadający? W pewnym momencie rozebrałem kluczyk i przykleiłem immo do obudowy i było bardzo długo ok
Golf III TDI 1Z 95r. Alarm jest dokładany i nie ma nic z tym wspólnego na 100%. Proszę o jakieś porady.
Aha no i jutro nagram filmik jeżeli mi się uda