salomon napisał(a):dzięki za zainteresowanie tematem, szkoda tylko ze jakas połowa postów tematu nie dotyczy .
W każdym razie jestem juz prawie pewny że to powietrze w przewodach paliwowych. Jesli chodzi o świece żarowe to z tego co sie orientuje w temp ok 0C tdi nie potrzebuje ich za bardzo do odpalenia. Natomiast zauważyłem u siebie pod maską że na jednym z przewodów paliwowych w miejscu gdzie przewód ten wchodzi pod plastykową osłonę z napisem tdi jest on owinięty jakąś gąbką i to w taki nieudolny sposób, i zastanawiam się czy przypadkiem to w tym miejscu nie ma jakiejś nieszczelności której poprzedni właściciel nie usunął, nie wiem tylko jak to sprawdzić i jak ewentualnie rozwiązać problem. Może nieszczelność jest w innym miejscu sam juz nie wiem.

załóż na ten przewód dług przecięty węrzyk i skręc go poaskami osłoni to przed przetarciem a jak jest przetarty uszczelni i zatamuuuje wyciek

Jeśli chodzi o tę gąbkę którą owinięty jest przewód to faktycznie może być tak że jest to zrobione aby zabezpieczyć przewód przed przetarciem na styku z plastykową osłoną.
Inna sprawa że dzisiaj razem ze znajomymi w garażu sprawdziliśmy jak zachowuje sie paliwo w przewodzie i jest pewne że jest tam powietrze. Jak przygazuje silnik bąble powietrza "zapierdzielają" jak szalone gorzej że nie wiem skąd się tam biorą.
Poza kilkusekundowym "kręceniem" jak samochód postoi dłuższy czas nie widać żeby silnik zachowywał sie dziwnie - chodzi równo. Słyszałem że powietrze w przewodach może spowodować zwiększone spalanie paliwa ale nie wiem czy to prawda, tak czy inaczej chcę rozwiązać ten problem bo nie lubie jak coś jest nie tak w samochodzie.
Może filtr paliwa jest jakiś lipny lub faktycznie gdzieś na przewodach tylko że nie widać żeby coś było nie tak.
Ma ktoś pomysł jak zlokalizować miejsce gdzie dostaję sie powietrze?
Zastanawiam sie czy nie kupić filtra i nie jechać do jakiegoś mechanika żeby wymienił filtr i "przy okazji" zlokalizował i usunął problem, tylko że nie mam żadnego zaufanego fachowca o którym wiedziałbym ze sie zna na tdi, a boje się że mnie zrobi w jajo.
Będę wdzięczny za pomoc.

a wymieniales nie dawno filter paliwa??

Niedawno kupiłem samochód - konkretnie 1 mc temu, może poprzedni właściciel wymieniał tego niestety nie wiem.

to widac po obudowie filtra przy wymianie jak to robil jakos dzieciol mogl ci go zapowietrzyc. ale jakby tak bylo by mial mula a o tym nic nie piszesz

TOMEK 84 napisał(a):hej panowie a czekacie na takie tyknęcie???
w moim tdi i chyba w kazdym vw jak zgasnie kontrolka od swiec to po kilku sekundach ok 5ciu jest takie tyknięcie to tyknięcie oznacza ze swiece żarowe już nie grzeją i można odpalic autko bez przegrzania świec ja tak robie i zawsze go tak odpalam kiedy jest zimo
czekam az tyknie i na dotyk pali i elegancko równo chodzi:-D
sprawdzcie to pozdrawiam

Poczekalem na to "tykniecie" i zdecydowanie gorzej odpalil. Rozrusznik kilka razy zakrecil i dopiero zaskoczyl... A w tych samych warunkach, jesli nie czekam na "tykniecie", zapala na dotyk, wiec przy tym pozostane

mike102 napisał(a):

TOMEK 84 napisał(a):hej panowie a czekacie na takie tyknęcie???
w moim tdi i chyba w kazdym vw jak zgasnie kontrolka od swiec to po kilku sekundach ok 5ciu jest takie tyknięcie to tyknięcie oznacza ze swiece żarowe już nie grzeją i można odpalic autko bez przegrzania świec ja tak robie i zawsze go tak odpalam kiedy jest zimo
czekam az tyknie i na dotyk pali i elegancko równo chodzi:-D
sprawdzcie to pozdrawiam

Poczekalem na to "tykniecie" i zdecydowanie gorzej odpalil. Rozrusznik kilka razy zakrecil i dopiero zaskoczyl... A w tych samych warunkach, jesli nie czekam na "tykniecie", zapala na dotyk, wiec przy tym pozostane

hejka to juz nie wiem ja ciagle po nizej zera odpalam po tym tyknieciu i pali na dotyk elegancko dymka pusci i cyka

Ja jeszcze słyszę parę takich tyknięć juz po odpaleniu. CZy to normalne. I słychac wyraźnie przy tym zmianę w pracy silniczka. Wszystkie filterki wymienione tydzień temu.

golfiak napisał(a):Ja jeszcze słyszę parę takich tyknięć juz po odpaleniu

tak normalne - tyknięcie oznacza wyłaczenie dogrzewania swiec żarowych podczas pracy silnika ... zauwaz że tyka (przekaźnik rozłącza) kiedy obroty silnika wzrosną

a no tyka cos około 2000 obrotów jakwskazówka przekroczy i jak wskazówka powraca z powrotem
ja staram się nie zblizac do tych obrotów kiedy jest silnik zimny zeby nioc mi tam nie tykało przejade z 500m delikatnie i juz moge wyzej krecic golfika ale bez przesady choc jak jest zimny to ma niezłe odejscie

Cholerka chyba mam swieczki do wymiany, bo muszę długo kręcić ( ok. 6 s.) żeby odpalił.
Jak za długo trzymam to zawiesza się rozrusznik. Dam radę sam wymienić czy trzeba coś po wymianie ustawić fachowo, a i jakie narzędzia do tego będą potrzebne ? Kupować NGK ?

Hmm to wcale nie jest pewne że to wina świec. Mój jak jest zimny potrzebuje kilku sec. żeby odpalić. Wymieniłem filtr paliwa, sprawdzili mi świece w warsztacie i powiedzieli że jest ok. niestety dalej takie same problemy z zapalaniem. Ja juz sam nie wiem co może być przyczyną gdzieś czytałem ze może być to problem z kątem wtrysku czy jakoś tak, ale sam już nie wiem.
I tak btw sam zastanawiam sie czy Ci ktoś zechce pomóc - mam nadzieję że tak, ja również chętnie się czegoś więcej dowiem
pozdro