din, moim zdaniem w twoim przypadku jest cos nie tak z napinaczem lub wyslizgane jest kolo rozrzadu pompy wtryskowej...chyba ze pompa wtryskowa jest zasyfiona w srodku i sie przyciera...
napinacz ma jakies 30kkm ale powiem szczeze ze jak dla mnie to on za bardzo klepie i skacze. Myslisz, że może mieć to wpływ na ten przestawiający sie kąt??
gdyby nie miało wpływu do bym nie wymieniał napinacza w przyczynach przeskakiwania "rozrzadu".
najpierw niech flachowcy rozbiorą wszystko i zrobia weryfikacje wszystkiego przede wszystkim klina na wale.