Witam
Już kiedys prosiłem o pomoc z tym problmem ale wystęował on dość rzadko wiec dałem sobie z nim spokój.
Przy dodawaniu gazu na jałowym przy 3-4 tyś(różnie) nagle cos strzela, silnik telepie i kupa dymu sie robi;/ Przy przegazowaniu ze 3 razu silnik zaczyna działać normalnie.
Przy przyspieszaniu w okolicach tych obrotów silnik przestaje ciągnąć;/
Nie wiem co jest grane;/
Filtry są ok, n75 także, wydech nowy
Byłem w polecanym tune-up w gdansku ale jakos chyba nie ogarneli tematu. Powiedzieli ze to wina sterownika bo widzi zle cisnienie doladowania, ale nie chcieli sie za to zabrac(domyslam sie ze nie wiedza co jest nie tak)
Cisnienie oleju przy odpalaniu jak i pracy silnika jest ok!
Wcześniej mówiono mi, że wtryski są do bani ale w tym tune up powiedzili, ze wtryski są ok.
Nie wiem co mam zrobić;( Nie chce wymieniać po kolei całego silnika;/
Znacie jakiegoś magika kto by ogarnął temat??
Czsem wyskakuje błąd 575 ale czasami;/.
Silnik 1z z 1996 roku z klima
Zawsze jezdzil na syntetyku 5W-40 (od 100 tyś km castrol EDGE Turbo Diesel)
Może ktos wrzucić prawidłowe logi odnosnie
cisnienia doladowania
i korelacji wtrysków
statyczne i dynamiczne bede wdzieczny.