Witam.
Zacznę od początku, stałem się dumnym posiadaczem golfika 1.9TD silnik AAZ, zapragnąłem(chyba jak każdy) dodać mu nieco mocy. Na pierwszy rzut poszedł boost pin, podczas wymiany przykuł moją uwagę olej w pompie, znajdował się wszędzie, nad membraną pod membraną oraz bezpośrednio na pinie było go naprawde bardzo dużo, wymieniłem boost pin i ruszyłem w jazdę próbną, autko stało się żywsze "na dole" obrotów tj. od 1do 3tyś za mną delikatnie w lusterku widziałem czarny dym ale "diesel musi dymić", jeździłem tak z 2 miesiące po których otworzyłem "kontrolnie" pompe, oleju wogule nie było, wszystko ładne i czyściutke, na pinie szukałem rysy aby sprawdzić jak chodzi, jednak nic nie znalazłem. Minął jakiś miesiąc, przy odpalaniu golfika zero dymu, natomiast przy 3tyś obrotów na biegu jałowym (i nie tylko) jest go baardzo dużo, patrzac z tyłu czarny dym zasłania prawie całego golfa. Jadąc ulicą przy wciskaniu delikatnie gazu problem nie występuje, przy wyprzedzaniu lub chęci szybkiego przyśpieszenia (wciśnięcie mocniej pedału gazu) dosłownie nie widze nic w lusterku tylko kłęby czarnego dymu (na piątym biegu i obrotach 3tyś dym zmienia kolor na szary).Auto łądnie przyśpiesza do 2,5tyś obrotów, potem niekoniecznie. Jeśli to możliwe proszę o pomoc w diagnostyce usterki
Pozdrawiam.