przez marcinvirus » 13 maja 2008, o 11:43
Witam pare m-scy temu mialame podobny problem, po wymianie paska rozrzadu zrobilem okolo 1000km i golfik zaczelo mi dymic jak za pekaesem.
Na poczatku myslalem ze to wina paliwa ( zazwyczaj tankuje za wschodniej granicy), wymienilem rowniez wszystkie filtry zle neistety efektu nie bylo.
Tak wiec skorzystalem z uslug warsztatu w jednym powiedzieli mi ze nie wiedza co to mzoe byc,
w drugim warsztacie w ktorym gosc zajmuje sie samymi dieslami otworzyl tylko maske odpalil silnik i odrazu pokazal mi wade, SCIETY KLIN NA WALE,
Tak wiec kolego sprawdz sobie pod maska czy wlasnie ten wal nie chodzi tak jak zosemkowane kolo, bo jezdzac dluzejj z ta usterka w pewnym momencie mzoe CI calkowiecie slilnik skasowac.
pzodrawiam mam nadzieje ze w jakis sposob pomoglem