Witam
Przez ostatnie parę miesięcy od zakupu używanego golf 3 1.9td z 94 roku borykałem się z pewnymi "dolegliwościami" tegoż samochodu. Forum przejrzałem od deski do deski i muszę przyznać że nie raz mi pomogło. Nie raz tez wprowadziło w błąd dlatego postaram się rzeczowo opisać parę napraw które wykonałem (prawie) samodzielnie.
Każdy temat zacznę kilkoma słowami kluczowymi żeby umożliwić znalezienie odpowiedzi tym którzy używają googli
Spis treści:
1 - pęknięcie przewodu wtrysku
2 - nieszczelna pompa wtryskowa
3 - szarpanie przy 90km/h na 5 biegu
4 - nie działająca tylna wycieraczka
5 - piszczący pasek klinowy
Problem nr.1 - pęknięty przewód ciśnieniowy od pompy wtryskowej do wtryskiwacza
przewody wtryskiwaczy, pompa wtryskowa, przewody ciśnieniowe, rurka od pompy
Pewnego słonecznego dnia wracając z Gdańska, jakieś 120km od domu spotkała mnie przykra niespodzianka - pękł przewód od pompy do wtrysku.
Czego się dowiedziałem:
- udało mi się dojechać do domu bo znalazłem w pobliskiej wiosce uprzejmego człowieka który oddał mi kawałek wężyka paliwowego. Podłączyłem go do sterczącej rurki z której tryskało paliwko, a drugi koniec wsadziłem do butelki. Przez 120km uzbierałem w butelkach jakieś 4 litry... ale dojechałem na trzech tłokach.
- rurke najlepiej znaleść na szrocie albo od kogoś kto sprzedaje silnik na części (wielkie dzięki dla jednego z tutejszych forumowiczów)
- nie da się tego w jakikolwiek sposób zlaczyć domowym sposobem i nie ma sensu spawać bo w rurce panuje bardzo wysokie ciśnienie
- okazało się że prawdopodobnie w autoryzowanym serwisie volkswagena ktoś uszkodził tę rurkę przy wymianie pompy i wstawil zamiast oryginalnej rurkę od golfa ii (!!!) tylko dogiął żeby się zmieściła (załamka)
Opis naprawy:
1. Prawdopodobnie będziesz musiał odkręcić i wyjąć wszystkie rurki (ciężko dojść do nakrętek przy pompie)
2. Wymieniasz rurkę, przykręcasz spowrotem wszystkie rurki do pompy. Przy wtryskach zostaw nie dokręcone.
3. Teraz czeka Cię odpowietrzanie silnika. Upewnij się że akumulator jest w dobrej kondycji. Jeżeli nie to koniecznie musisz go naładować.
4. Szybszy sposób na odpowietrzanie silnika to własnie pozostawienie niedokręconych nakrętek na wtryskach. Najlepiej robić to w dwie osoby.
- kręcisz silnikiem (z przerwami żeby nie zagrzać rozrusznika) i czekasz aż równo wywala rope spod nakrętek na wszystkich wtryskach. Bez obaw - silnik i tak teraz nie odpali.
- porządnie dokręcasz nakrętki na wtryskach
- kręcisz silnikiem dalej. Silnik moze odpalać, może się dusić i głupieć. Możesz dodawać gazu żeby zassał więcej.
- po jakimś czasie silnik powinien zacząć chodzić miarowo a w przewodach paliwowych nie powinno być widać bąbelków paliwa.
- rozgrzej trochę silnik. Nie zdziw się że z silnika dymi - wylana ropa musi teraz odparować. Nie powinna się zapalić (robiłem to parę razy i nic się nie zajarało ).
Jakiś czas po odpowietrzaniu kiedy będziesz stał na skrzyżowaniu możesz się nieco zdziwić - z silnika wydobywa się biały dymek - to normalne, resztki ropy rozlanej na silniku odparowują.
Problem nr.2 - Wyciek z pompy wtryskowej
cieknie ropa z pompy wtryskowej, wyciek z pompy, cieknie na górze pompy
Niedługo po problemie z rurką okazało się że mam wyciek - ucieka mi ropa z pompy w miejscu gdzie znajduje się wajcha i sprężyny (na samej górze pompy).
Nazwałem to "przepustnicą" bo w istocie ten mechanizm wykonuje to właśnie zadanie.
Nie mam pojęcia czy było to konsekwencją poprzedniej awarii czy nie.
Czego się dowiedziałem
- sprzężyny i wajchy można zdjąć (uwaga na sprężyny, można sobie ładnie rozciąć łapę jak przywali) i naszym oczom ukaże się nagwintowany trzpień wystający z metalowej tulei.
- cały ten mechanizm zbudowany jest w taki sposób:
1. w duraluminiowy korpus górnej części pompy wbita jest tulejka ze specjalnego, odpornego na ścieranie stopu.
2. w tulejkę włożony jest wodzik który w górnej części ma ząbki i gwint którym jest przykręcony do wajchy na zewnątrz pompy
3. na tulejce jest gumowy oring (gumowa okrągła uszczelka) który uszczelnia połączenie między tuleją a wodzikiem.
- NIE DORABIAJ SAMEMU TUJEI na tokarce, np. ze stali kwasowej. Tak wlasnie zrobiłem i i miałem następną nie miłą niespodziankę - po rozgrzaniu się silnika tuleja wskoczyła do środka pompy (duraluminium i stal kwasowa mają inną rozszerzalność cieplną) przy okazji powodując pęknięcie wodzika.... Po za tym nawet jeżeli znajdziesz odpowiedni materiał - skoro cieknie to tuleja prawdopodobnie nie ma już swoich wymiarów więc i tak nie dobierzesz odpowiednich wymiarów.
Przyczyny wycieku mogą być dwie i obie mogą wystąpić na raz (tak miałem ja).
1. Cieknąć może z uszczelki
2. lub obluzowała się tuleja w korpusie i cieknie stamtąd
Opis naprawy
UWAGA - nie podejmuj się tej naprawy jeżeli nie czujesz się na siłach żeby ją wykonać. Ten opis napisałem w celach edukacyjnych i nie biorę żadnej odpowiedzialności za skutki napraw wykonanych samodzielnie według tych wskazówek !
Rozkręcanie pompy jest dosyć skomplikowane. Wprawny mechanik zrobi to szybko i bezboleśnie.
1. Zdejmij wajchę i sprężyny:
- zdejmij linkę od gazu, odkręć mocowanie linki od gazu (dwie śruby imbusowe na gumowych podkładkach)
- przyjrzyj się dokładnie jak złożona jest wajcha i zapamiętaj lub zapisz kolejność sprężyn i plastików które będziesz zdejmować. zapamiętaj sposób rozkręcania i wykonywane czynności, składanie odbywa się w taki sam sposób tylko od tyłu
- śruba dziesiątka trzyma wszystkie wajchy i sprężyny na raz więc kiedy ją odkręcisz wszystko będzie się ruszać.
- spróbuj po trochu odkręcać śrubę tak żeby mieć na tyle luzu na górnej części wajchy żeby móc ją podnieść i przesunąć w lewo za ogranicznik (poluzujesz wtedy naciąg górnej sprężyny i bez problemu ją zdejmiesz)
- ze zdjęciem pozostałych części nie będziesz miał problemu.
- nie wysilaj się żeby zaznaczyć położenie wodzika względem wajchy... i tak Ci się to rozreguluje. I tak ustawisz to później na czuja
2. Rozkręcanie pompy.
- Teraz zaczyna się zabawa zlokalizuj i odłącz kolejno:
* przewody doprowadzenie i powrotu paliwa (odłącz je przy pompie)
* przewód powrotu paliwa z wtrysków (ja odłączyłem przy wtrysku)
* przewód doprowadzenia powietrza od sprężarki do górnej części pompy wtryskowej (ja odłączyłem przy sprężarce)
* z tylu pompy jest pręt ze sprężynką (odpowiada za ssanie). wykombinuj jak odłączyć to od pompy (pręcik trzyma się na plasticzkach przyciśniętych sprężynką a widzialność masz tam marną więc kombinuj )
- Pompa składa się z dwóch korpusów dolnego i górnego. Korpusy skręcone są na śruby imbusowe, zlokalizuj je i odkręć. Możesz mieć problem z dojściem do śrub z prawej strony. Będziesz potrzebował długiego imbusa najlepiej ze stożkowym zakończeniem. Ja musiałem też odkręcić dwie dlugie śruby od regulacji górnego i dolnego zakresu wciśnięcia pedału gazu.
- Po odkręceniu górnej części pompy może ona nieco odskoczyć w lewo. Będziesz mógł ją podnieść bardzo niewiele bo w środku są dwie rzeczy które trzymają dwie części korpusu:
* wspomniany wcześniej wodzik
* sprężynka od ssania
- Weź jakąś lampkę żeby sobie przyświecić, podnieś nieco odkręcony korpus i postaraj się odłączyć sprężynkę i wodzik. Wodzik na w pewnym miejscu wcięcie przez które wyjmuje się go z tego mechanizmu.
- Po odłączeniu sprężynki i wodzika możesz mieć jeszcze trudność ze zdjęciem całości bo wodzik lubi zapierać się o pozostałem metalowe elementy które są w tej części pompy. Pokombinuj z kręceniem wodzikiem, możesz go też wciskać do środka podczas wyciągania ( i tak jest przecież już odłączony)
Postaram się niedługo załączyć jakiś rysunek albo zdjęcie. Ja zanim to rozmontowałem pare godzin poświęciłem na dokładne przestudiowanie budowy pompy więc wiedziałem czego się spodziewać (google jest tu niezastąpione ale nie jest łatwo znaleźć)
Po zdjęciu górnej części pompy masz jak na dłoni tuleje, wodzik itd. Wymień oring na wodziku.
Sprawdź czy tuleja nie wciska się do środka i czy się nie kręci lub przesuwa. Tuleja powinna być sztywno osadzona, nie ma prawa się poruszać.
Ja wziąłem całe to wykręcone żelastwo, poszedłem do Diesel Service w Olsztynie (wielkie dzięki dla tych ludzi). Za 50zł wbili mi nową tuleję i dali nówkę wodzik.
Wiesz już jak to rozkręcić. Składa się w odwrotnej kolejności.
Trochę trudności może Ci sprawić włożenie wodzika (trafienie w wycięcie) oraz ułożenie go tak żeby podczas składania nie blokował się o inne żelastwa w środku.
I jeszcze jedna rzecz która może Cię zaskoczyć - jak już podłączysz sprężynkę, założysz i ustawisz wodzik, w momencie kiedy będziesz chciał domknąć pompę poczujesz opór w prawej tylnej części. Jest tam umiejscowiona blaszka która opiera się o śrubę regulacyjną w górnej części pompy. Czyli:
- blaszka jest w dolnej części pompy
- śruba jest w górnej
- musisz za pomocą płaskiego śrubokręta nacisnąć z zewnątrz na tą blaszkę tak żeby móc docisnąć korpus. Blaszka powinna wskoczyć na śrubę (śruba ma specjalnie po to owalną końcówkę).
Po złożeniu pompy poruszaj wodzikiem żeby upewnić się że się porusza i nie czuć żadnych dziwnych oporów. Wodzik będzie poruszał się w ograniczonym zakresie bo jego zakres jest regulowany przez mechanikę w dolnej części pompy. Dla bezpieczeństwa ustaw wodzik w pozycję jałową czyli zgodnie ze kierunkiem ruchu wskazówek zegara do oporu. Pamiętaj żeby podłączyć wszystkie rurki i pręt od ssania.
Pamiętaj masz teraz porządnie zapowietrzony układ paliwowy. Ja zrobiłem ten błąd że zostawiłem samochód z otwartą pompą na parę dni i cała ropa spłynęła mi do baku. Masz dwie opcje: odpalić i odpowietrzać samochód bez założonej wajchy lub z założoną wajchą. Ja nie zakładałem wajchy.
Wodzik ustawiony na zbyt niskie obroty spowoduje że będziesz miał problemy z odpaleniem, z kolei zbyt wysokie obroty sprawią że silnik odrazu będzie wchodził na wysokie obroty. Musisz postępować ostrożnie i dokładnie. Procedurę odpowietrzania odpisałem w poprzednim opisie naprawy.
Ja rozkręcałem wajche cztery razy zanim udało mi się ustawić gaz tak jak miałem poprzednio (nic nie stoi na przeszkodzie żebyś ustawił sobie gaz tak jak się tobie podoba czyli niżej lub wyżej).
Dolny poziom wychylenia wajchy możesz regulować tą dlugą śrubą z tyłu górnej części pompy. Pamiętaj żeby po regulacji mocno skontrować nakrętkę blokującą.
Mam nadzieje że powyższym opisem nie narobie komus szkody... Podczas rozkręcania pompy trzeba zachować bardzo dużą ostrożność. Jeżeli coś dostanie się do pompy - już tego nie wyjmiesz bez wyjmowania całej pompy. Jeżeli jakieś brudy wpadną do środka - idą pod ciśnieniem bezpośrednio do wtrysków i do tłoków. Jeżeli nie podłączysz sprężynki - wkręci się w regulator albo co gorsza wpadnie do zaworów.
UWAŻAJ i nie podejmuj się tej naprawy jeżeli nie czujesz się na siłach żeby ją wykonać. Ten opis napisałem w celach edukacyjnych i nie biorę żadnej odpowiedzialności za skutki napraw wykonanych samodzielnie według tych wskazówek !
Problem nr.3 - Szarpanie przy 90 km/h na 5 biegu.
szarpanie silnika, wibracje, szarpanie na 5 biegu
Temat wielokrotnie wałkowany, możliwe przyczyny (według tego forum):
- zasyfiony nastawnik pompy
- kończy się sprzęgło
- w silnikach TDI problem z czujnikiem przy skrzyni biegów
Chciałem od siebie dodać jeszcze jedną przyczynę:
- wyciek z pompy wtryskowej opisany w poprzednim punkcie
Okazało się że po wymianie tulei i wodzika samochód przestał szarpać w w.w. okolicznościach.
Problem nr.4 - Nie działający silnik wycieraczek tylnych
Wygląda prosto - wymienić. Ale czasami po prostu mechanizm tylnych wycieraczek się zasyfia albo pęka blaszka ze stykami. Radzę rozkręcić i sprawdzić. Mi udało się to naprawić. Zamiast oryginalnego styku wstawiłem kawałek blaszki i działa wyśmienicie
Problem nr.5 - Piszczący pasek klinowy
pasek klinowy, piszczenie paska
Radzę sprawdzić czy nie spadla wam sprężyna znajdująca się pod alternatorem. Dociska ona alternator i utrzymuje pasek napięty.
Jeżeli wypadła trzeba:
- odkręcić śrubę trzynastkę z lewej strony na dole alternatora
- opuścić alternator tak żeby można bylo zdjąć pasek (może w tym przeszkadzać w.w. sprężyna, sprężynę można wyciągnąć)
- zdjać pasek z alternatora
- wykręcić w.w. śrubę trzynastkę
- podnieść maksymalnie do góry alternator i wlożyć sprężynę. W alternatorze od spodu jest wgłębienie w którym ta sprężyna powinna siedzieć.
- opuścić alternator, oprze się on na sprężynie, przycisnąć alternator do dołu tak żeby dało się nałozyć pasek
- wkręcić śrubę trzynastkę i naciągnąć pasek klinowy ciągnąc za alternator
- dokręcić śrubę trzynastkę utrzymując alternator tak żeby pasek pozostał naciągnięty