przez okman » 28 sie 2008, o 21:58
mechanik jak mechanik zrobil jedno reszty nie i normalnie powiedzial zebym na zaplon jechal, krew mnie zalala, powiedzial ze nie na czym ustawic ale co mialem zrobic rozrzad i reszte wymienil oki, a co do mechaników panowie to u nas w sandoierzu jest tylko jeden gosc fachura ale trzeba czekac okolo miesiaca tyle ma roboty. kupilem vaga bo brachol ma polo i tez bedzie do niego ale nie czaje jeszcze jestem swiezak
to moj pierwszy dieselek takze ucze sie, ale kabelka jednak nie wytne choc juz wiem ze to 43 pin od mojego kompa.
[ Dodano: 2008-08-30, 22:50 ]
panowie wzialem kolesia zczytal mi tam cos vagiem, kazal wykrecic nastawnik, pozaznaczac dokladnie co do milimetra, wykreckilem, rozebralem, wyczyscilem, powiem ze nie bylo duzo syfu tylko ino opilki. złożylem prowizorycznie . przyjechal ziom poskrecal do konca po ustawial, z godzine gmeral w vagu i jest malina.
roznica w mocy niewielka tyle ze jest zrywniejszy no i w koncu plynnie jezdzi.
a co do kabla tez jest dobre rozwiazanie , sygnal predkosci od skrzyni do ecu o ile dobrze pamietam trzeba znalezc w schemacie silnika i odciac , problem szarpania znika na zawsze.
moge powiedziec ze nastepnym razem juz sam sobie wszystko zrobie , najgozej jest z tymi wartosciami z vaga reszta jak ktos kuma mniej wiecej zrobi sam.