Mam powazny problem. Do 15 jestem w szkole, a jakos musze odpalic auto. Problem polega na tym, ze gdy przekrecam kluczyk i mam zaplon i chce odpalic, to resetuje sie caly licznik za kazdym razem. Kontrolki zostaja, a gasna albo po chwili, albo gdy nacisne sprzeglo. Niemiecki znajomy powiedzial mi, ze to Magnetschalter (doslownie wlacznik magnesu). To takie urzadzenie przy silniku, pod lampami. Z tego, jak odpalam, to cos tyka. Powiedzial tez, ze odpale tylko na popych i rzeczywiscie... Tylko na popych idzie, a normalnie tyka i sie resetuje wszystko. To sie nazywa fachowo magnetyzer, czy jak?
O to mi chodzi: http://cgi.ebay.de/MAGNETSCHALTER-ANLAS ... 286.c0.m14