przez mario330 » 30 sty 2013, o 17:46
Witam. mam problem z moim dieslem nie wkręca sie na obroty po mimo ze gaz mam w podłodze, wchodzi na 2500/obr i zaraz zaczynaja spadac obroty . z rana chodzil normalnie wręcz wzorowo.zrobilem jakies 50 km przyjechałem do domu i po pol godzinnym postoju juz mial problem zapalić (dopiero za 3 razem ruszył). na wolnych obrotach chodzi dobrze. filter paliwa wymieniłem,podlączyłem zasilanie paliwa na krotko (z butelki) zeby wykluczyć zatkane przewody paliwowe,jednak problem wystepuje nadal... co to może być?