Witam
Wiec zacznę od tego ze, uruchamiam dzisiaj auto i zabrałem się na odśnieżanie, po 15 min odśnieżania wsiadam do auta i przypomniało mi się coś ze ktoś pisał ze ma problemy z obrotami po odpaleni, wiec patrze na obrotomierz i na luzie po tych 15min chodzenia mam jakieś 950-1000 obrotów. Wiec czy to dobrze czy źle? W sumie później jak pojechałem do sklepu nie było mnie z jakieś 30-45min, wracam do auta,auto już kompletnie zimne bo -13 uruchamiam auto i po uruchomieniu tez tak 950 -1000 obrotów a dokładnie kawałek niżej niż 1000.