

Moderator: Moderator
SotoM napisał(a):zapewne wyrobione są tulejki ustalajace pret od napinacz bądź napinacz(sprężyna) w nim i skacze napinacz przez so powstaje piszczenie.
kaczmarr_ napisał(a): Zeby ustalic czy to pasek piszczy wystarczy ze na odpalonym silniku napsikasz np WD40 na piszczacy pasek -jezeli piszczenie zaniknie masz pasek do wymiany
Repsol napisał(a):psikając tłustym preparatem jakim jest WD-40 powodujesz nic innego jak tylko jeszcze gorsze uślizgi na pasku więc piszczenie wiadomo, że ustanie bo pasek się ślizga
kaczmarr_ napisał(a): Zeby ustalic czy to pasek piszczy wystarczy ze na odpalonym silniku napsikasz np WD40 na piszczacy pasek -jezeli piszczenie zaniknie masz pasek do wymiany
kaczmarr_ napisał(a): Tak jestem pewien bo psikajac na pasek nie nasmarujesz zadnej rolki tylko pasek ktory przestanie piszczec i tym samym dojdziesz ktory to jest do wymiany -bo o to sie rozchodzi w temacie![]()
kaczmarr_ napisał(a): zauwaz tylko ze nawet napsikajac WD na pasek on caly czas napedza pompy i inne pierdoly wiec ty nie chrzan farmazonow ze pasek sie calkiem slizga i dlatego nie piszczy.
kaczmarr_ napisał(a): Poza tym skoro twierdzisz ze zwieksza sie tylko uslizg to adekwatnie zwiekszyc sie tez powinno piszczenie wedle twojej teorii
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 24 gości