Witam!
Panowie mój problem przedstawia się tak: tydzień temu po trasie (około 150km) zapaliła mi się kontrolka od temperatury. Sprawdziłem o co chodzi i okazało się, że wylało mi część płynu chłodzącego zbiornikiem wyrównawczym. Jak ostygł silnik dolałem plynu i musiałem wracać do domu. Po powrocie do domu to samo. Następnego dnia sprawdziłem i okazało się, że nie włączał się wentylator. Wyminiłem czujnik i dalej to samo. Wczoraj wymieniłem termostat i dalej nic. Może mi ktoś pomóc?? O co tu chodzi? Ciągle wylewa mi płyn zbiornikiem wyrównawczym. Aha i nie wiem czy to normalne ale jak odkręcam ten zbiornik nawet po godzinie to jeszcze jest spore ciśnienie w nim i w momencie odkecenia zakrętki to powietrze i trochę płynu wypływa taką małą rureczką z boku zbiornika. Bardzo proszę o pomoc.
Pozdrawiam